Kochanowska o reakcji świata na zamach: „współczucie dla rodzin miesza się z głęboką niechęcią do międzynarodowych instytucji”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Blogpress.pl
Fot. Blogpress.pl

Ewa Kochanowska, która w Smoleńsku straciła męża, w rozmowie z portalem Stefczyk.info wskazuje, że „ślepota świata ws. tragedii smoleńskiej jest porażająca”.

Odnosząc się do zamachu na malezyjski samolot Kochanowska wskazuje:

Niezależnie od tego, kto okaże się winnym tej katastrofy, mam głębokie podejrzenie, że współwinnych już mamy. (…) To są te wszystkie instytucje, które zamknęły oczy, odcięły się i odwróciły się plecami do katastrofy smoleńskiej. One są współwinne

— tłumaczy.

Pytana, jaki jest związek między tymi wydarzeniami Kochanowska przypomina:

Gdyby reakcja świata na wydarzenia z 10 kwietnia była taka, jak jest obecnie, śmiem przypuszczać, że obecna katastrofa mogłaby się nigdy nie wydarzyć. Gdyby świat stanął murem za Polakami… Myśmy zwracali się do wszelkich możliwych instytucji, zbieraliśmy podpisy. Jednak spotykaliśmy się z obojętnością, milczeniem i wsparciem, ale drugiej strony.

Ewa Kochanowska przyznaje, że jej „współczucie dla rodzin miesza się z głęboką niechęcią do międzynarodowych instytucji”.

Chciałabym ich zapytać: „gdzie byliście, gdy w podejrzanych okolicznościach zginął polski Prezydent? Dlaczego potrafiliście zachować kamienną twarz i obojętność?”

— pyta retorycznie.

Cała rozmowa na Stefczyk.info. POLECAMY!

KL

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych