Lizus nawet w obliczu tragedii. Michnik nie przepuści żadnej okazji, aby pochwalić władzę. „Dobrze, że rząd RP zajmuje dziś stanowisko rozumne i uczciwe”

Adam Michnik stanął w obliczu tragedii, co do sprawstwa której cały cywilizowany świat nie ma wątpliwości. Jeśli o winie Putina mówi nawet prezydent Obama, to i naczelny Wyborczej nie może się wahać. Oczywiście nie posądzamy zasłużonego redaktora o brak własnego zdania, o nie! Tym bardziej, że tekst z dzisiejszej „jedynki” Wyborczej w 99 procentach nam się podoba.

Przedtem słyszeliśmy, że w Polsce szkolone są ukraińskie bojówki faszystowskie, które terroryzują Majdan. Potem dowiedzieliśmy się, że uzbrojenie i mundury putinowscy zdobywcy Krymu kupowali sobie w sklepach, a Kreml nie miał z tym nic wspólnego. Teraz znów słyszymy o odpowiedzialności państwa ukraińskiego

— pisze Adam Michnik i nie sposób się z nim nie zgodzić.

Równie logicznie naczelny GW argumentuje w dalszej części tekstu.

298 nieszczęsnych ofiar zamachu to rezultat bezwzględnej i cynicznej polityki Putina. To za jego zgodą, wiedzą i decyzją została uzbrojona kremlowska agentura i piąta kolumna na terenie Donbasu. To oni zabili niewinnych, przypadkowych ludzi. Ten prezydent Rosji o mentalności podpułkownika KGB nie chce zezwolić, by Ukraina podążała własną drogą ku standardom demokratycznym i Europie. Putin chce rekonstrukcji imperium

— pisze Michnik. Potem równie rozsądnie przestrzega przed lekceważeniem podnoszącego głowę rosyjskiego imperializmu. Przypomina, że tak właśnie rodziły się najstraszniejsze totalitaryzmy XX wieku.

Dopiero ostatnie zdanie odkrywa prawdziwą naturę Adama Michnika.

Dobrze, że rząd RP zajmuje dziś stanowisko rozumne i uczciwe - bez pokazywania muskułów, ale też bez iluzji i hipokryzji

— głaszcze władze redaktor. Rozczarowujące, ale może tak właśnie musi być, że pewne sprawy (jak sojusz z władzą) się nie zmieniają. Nawet w obliczu tragedii.

źródło: wyborcza.pl/Wuj