Wreszcie wypowiedział się publicznie Jerzy Hausner jeden z członków Rady Polityki Pieniężnej na temat rozmowy prezesa NBP Marka Belki z ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem.
Hausner to jeden z najbardziej znaczących członków NBP, wicepremier rządu Leszka Millera, a później także mniejszościowego rządu, którym kierował ówczesny premier Marek Belka. Hausner ocenia rozmowę Belki z Sienkiewiczem zdecydowanie negatywnie. Mówi tak „Rozmowa wywołała znaczącą szkodę. Jej efektem jest obniżenie wiarygodności NBP jako niezależnej instytucji publicznej, instytucji szczególnego publicznego zaufania”.
Przypomnijmy tylko, że z rozmów upublicznionych przez tygodnik „Wprost” wynika wyraźnie, że rządząca Platforma posunęła się do traktowania niezależnego NBP, jako instytucji dysponującej zasobami finansowymi, po które można sięgnąć w trudnych momentach rządzenia.
Niestety pozwolił na to prezes NBP Marek Belka, który mimo swojego PZPR-owskiego rodowodu, uchodził w momencie jego nominacji na to stanowisko (po śmierci Sławomira Skrzypka w katastrofie pod Smoleńskiem), za apolitycznego fachowca.
Wypowiedzi Marka Belki publikowane przez tygodnik „Wprost”, dyskwalifikują go nie tylko jako prezesa niezależnego banku centralnego ale także jako człowieka, który o konstytucyjnym organie jakim jest RPP i zasiadających w ludziach wyraża się w bardzo nieparlamentarny sposób. Domaga się on dymisji konstytucyjnego ministra finansów i wicepremiera Jana Vincenta Rostowskiego i zmian w ustawach regulujących działalność NBP, a w zamian deklaruje finansowanie długu publicznego poprzez skup obligacji skarbowych na rynku wtórnym, aby tylko nie dopuścić głównej partii opozycyjnej do władzy.
Z misją załatwienia tego dodatkowego finansowania w roku wyborczym, zostaje wydelegowany do prezesa Belki, minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych Bartłomiej Sienkiewicz, najbardziej zaufany w rządzie człowiek premiera Tuska (do tej pory premier nie zdementował tego, że było to zadanie specjalne które powierzył swojemu ministrowi).
Deal zawarty przez obydwu panów jest konsekwentnie realizowany.
W II połowie 2013 roku wicepremier Rostowski popada w jakąś dziwną niełaskę u premiera, jest coraz częściej krytykowany (choć dotychczas przedstawiano go jako najlepszego ministra finansów w UE) i w czasie listopadowej rekonstrukcji rządu zostaje odwołany.
Na jego miejsce zostaje powołany minister Szczurek (dokładnie taki jakiego życzył sobie prezes Belka - techniczny i niepolityczny) i ten jak widać i słychać, ma pełne wsparcie u prezesa NBP.
Prawie spełniony jest i trzeci postulat prezesa Belki. Niedawno bowiem Rada Ministrów przyjęła założenia do projektu zmiany ustawy o NBP, które pozwalają na skup obligacji Skarbu Państwa przez NBP na rynku wtórnym (skupu takich papierów na rynku pierwotnym zabrania prawo unijne i pewnie tylko dlatego takie rozwiązanie nie znalazło się w propozycjach rządowych).
Hausner wprawdzie nie domaga się natychmiastowego odejścia prezesa Belki z zajmowanego stanowiska ale wyraźnie stwierdza, że jego misja powinna dobiec końca wraz z końcem kadencji czyli za blisko 2 lata.
Żąda wręcz jego deklaracji, że nie będzie się on już ubiegał o następną kadencję kierowania NBP i stwierdza, że „wspólnie powinniśmy naprawić szkodę. Marek Belka będzie miał jeszcze pół roku, by nowej RPP pomóc wejść w swoją rolę. Na tym jego misja powinna się zakończyć”.
Dobrze, że Jerzy Hausner jako ważny członek RPP, zabrał głos w sprawie treści rozmowy Belki z Sienkiewiczem i jej skutków i na szczęście nie jest on w stylu narzucanej Polakom przez rządzących narracji „Polacy nic się nie stało”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/205360-hausner-ocenia-rozmowe-belki-z-sienkiewiczem-deal-zawarty-przez-obydwu-panow-jest-konsekwentnie-realizowany
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.