Czy zgodnie z huczną zapowiedzią rządu Donalda Tuska, pierwszoklasiści po raz pierwszy zostaną wyposażeni w darmowe podręczniki? Okazuje się, że realizacja zapowiedzi może stanąć pod znakiem zapytania, bo MEN ma problem z wyłonieniem dostawcy książek.
Do końca sierpnia do szkół powinny trafić darmowe podręczniki. Ale ministerstwo nie wie, kto je dostarczy
— alarmuje „Rzeczpospolita”.
Jak opisuje gazeta, procedury wyłonienia dostawcy podręcznika dla pierwszoklasistów ruszyły w resorcie w kwietniu.
Konkurs został formalnie ogłoszony 10 kwietnia, a 5 czerwca otworzono oferty. Minął ponad miesiąc, a zwycięzcy nie ma. Dlaczego? Bo według informacji „Rz” najkorzystniejszą ofertę złożyła spółka Alfa Logis, której właścicielem są Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne przeciwnik darmowego podręcznika
— podaje „Rz”.
Z protokołu postępowania konkursowego wynika, że Alfa Logis złożyła najkorzystniejszą cenowo ofertę wykonania usługi, a ponieważ jedynym kryterium wyboru była właśnie cena, konkurs powinno wygrać. Problemy zaczęły się , gdy ktoś w ministerstwie skojarzył, że Alfa Logis to spółka należąca do WSiP, czyli mówiąc obrazowo, w oczach MEN wroga rządowej koncepcji darmowego podręcznika
— mówi informator gazety.
Wedle ostatniej koncepcji MEN, dystrybucją podręczników mają zająć się kuratorzy oświaty. Urzędnicy w roli dostawców? Powodzenia!
JUB/”Rz”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/204884-beda-darmowe-podreczniki-dla-pierwszakow-o-ile-ktos-je-dostarczy-do-szkol-bo-men-ma-z-tym-problem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.