Zbieżność przeszukania CBA u posła PSL z głosowaniem nad wotum nieufności dla rządu była najzupełniej przypadkowa...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
janbury.pl
janbury.pl

CBA wpadła na chwilę, z tragarzami, i przetrzepała biuro posła Burego z PSL na okoliczność, czy nie ma w nim dowodów jakiejś zbrodni. Posłowie bowiem, jak powszechnie wiadomo, dowody swoich machloi przechowują w biurach poselskich.

Zbieżność wczorajszej rewizji u posła Burego z dzisiejszym głosowaniem nad wotum nieufności dla rządu była najzupełniej przypadkowa.

Bury aluzju poniał i dziś, podobnie jak koledzy, posłusznie podniesie rękę i naciśnie przycisk.

Więcej dla podtrzymania rządu CBA zrobić nie mogła. Przeszukanie tak, ale aresztowanie już nie, bo posłowie mają immunitet.

Gdyby go nie mieli, a Bury aluzji z przeszukaniem w lot by nie zrozumiał i nadal zgłaszał wątpliwości w sprawie głosowania nad rządem - zostałby zatrzymany na 48 godzin w sprawie afery informatycznej, taśmowej, albo w sprawie włamania do warzywniaka naprzeciwko. Wypuszczony by został po głosowaniu.

A gdyby nadal brakowało głosów, to paru innych też by się zamknęło do wyjaśnienia, w końcu wymiar sprawiedliwości jest ważniejszy niż poselskie głosowania…

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych