Gadowski kpi z postawy władzy: "Słyszycie! – podsłuchów nie było, a jak się wam zdawało, że coś słyszeliście, to natychmiast udajcie się do najbliższej stacji weterynarii!"

premier.gov.pl
premier.gov.pl

Tusk zapewne nie ma pojęcia o filozoficznych niuansach towarzyszących jego retorycznym łamańcom, ale przecież premier nie musi się na wszystkim znać – wystarczy, aby ochraniał kolesiów i potoczyście łgał

— pisze na portalu Stefczyk.info w swoim najlepszym felietonie Witold Gadowski.

Dziennikarz zastanawia się nad strategią władzy i przychylnych jej mediów po aferze taśmowej:

Słyszycie! – podsłuchów nie było, a jak się wam zdawało, że coś słyszeliście, to natychmiast udajcie się do najbliższej stacji weterynarii. Na służbę zdrowia nie ma bowiem już co liczyć

— ironizuje.

Jak w tym wszystkim zinterpretować rolę Jacka Żakowskiego? Czytaj całość felietonu w serwisie Stefczyk.info

wwr

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych