Prof. Zybertowicz: Giertych jak Owsiak. "Obaj są fikcjonariuszami systemu III RP"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Moim zdaniem są fikcjonariuszami systemu III RP – tworzą fikcje odwracające uwagę młodych ludzi od tego, kto, jak i w czyim interesie rządzi Polską

— ocenia prof. Andrzej Zybertowicz, sugerując, że Romana Giertycha można ocenić właśnie przez pryzmat innego przedstawiciela establishmentu - Jerzego Owsiaka.

Socjolog w rozmowie z serwisem fronda.pl tłumaczy, jak należy - jego zdaniem - odbierać „giertychowy” wątek afery taśmowej:

Nagrania i wywiady Giertycha pokazują taki oto obraz – mamy prawnika, który obsługuje wielki biznes, jednocześnie ma dobre kontakty z częścią Kościoła katolickiego oraz politykami rządzącego układu. Słowem, jest w środku establishmentu chorego systemu III RP

— czytamy.

Zybertowicz podkreśla rolę mediów, które permanentnie lansują na swoich antenach i łamach postać Giertycha:

Wcześniej myślałem, że w TVN24 gości tak często, ponieważ krytykuje Jarosława Kaczyńskiego. Obecnie sądzę, że istotniejsze są jego związki z oligarchami, że tu znajduje się zasadniczy mechanizm

— przekonuje.

Skąd więc porównanie Giertycha do Owsiaka?

W stosunku do różnych części elektoratu obaj zdają się pełnić podobne role. Role maskotek systemu III RP. Rolę części fasady, dekoracji, której funkcją jest przekierowywanie energii społecznej w bezpieczną stronę. Jerzy Owsiak jako autorytet lewicującej, lewackiej i zagubionej młodzieży. Okazało się, że Giertych mógł pełnić taką rolę w stosunku do młodzieży narodowej, prawicowo zagubionej. Tymczasem można dojść do wniosku, że obaj są głęboko powiązani z systemem oligarchii i establishmentu III RP, to od tego establishmentu zależą ich kariery

— kończy.

lw, fronda.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych