Różni bywalcy w wielkim świecie wiedzą lepiej od ciemnego ludu co to jest być człowiekiem wybitnym, a nawet godnym zazdrości. Wiedzą też, że nagrane świńskie zachowania naszych prominentów nie tylko nie są świńskie ale wręcz przeciwnie - za granicą jest to przyjęte i wpisane w kodeks zachowanie ludzi z wyższych sfer.
Zwłaszcza mężczyzn, jak zauważyły niektóre kobiety z Platformy Obywatelskiej i łańcuszka jej wielbicielek. Mężczyźni już tak mają - twierdzi znana reżyserka Agnieszka Holland - to tacy „wyrośnięci chłopcy bez klasy”. Do takich wyrośniętych chłopców należy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, uważany przez większość internautów za prostaka spod budki z piwem. Ale najwyraźniej nie wiedzą, że nasz „dyplomata” żyje w swoim dworku w Chobielinie jak lord. Ni z gruszki ni z pietruszki na onecie pojawiły się zdjęcia z owego dworku, który liczy sobie 800 metrów kwadratowych powierzchni i jest wart 4 miliony złotych. No, to powinno zrobić wrażenie na wyrośniętych chłopcach bez klasy z byłych PGR - ów, także tych z Chobielina, gdzie do tzw. transformacji mieściła się dyrekcja PGR - u.
Oni teraz należą do armii bezrobotnych lub, jeśli mieli szczęście, do armii zatrudnionych na londyńskim zmywaku. Ci ostatni mogą się uważać za kumpli lorda Sikorskiego, bo on też tam zmywał. I dorobił się kariery studenta na oksfordzkim uniwersytecie. Jak się postarają i dobrze ożenią, zakupią sobie londyński domek z tektury i będą żyli jak lordy. I to wszystko dzięki takim facetom z europejskiej prowincji, którym zawdzięczają możliwość podziwiania lordowskich, a nawet królewskich posiadłości. Jakaś europosłanka jest zdania, że Polacy cieszą się swobodą poruszania się po Europie, a nawet po świecie. I to dzięki naszej przynależności do Unii Europejskiej mogą harować na cudzym, co jest sukcesem facetów w rodzaju Sikorskiego, Tuska i im podobnych. Sukces jest tak wielki, że w Wielkiej Brytanii co dziesiąty bezdomny jest Polakiem lub Polką. Oni są bezdomni, a Sikorski ma dwór za 4 miliony. Znaczy nieudacznicy.
Pewien świeżo mianowany zwolennik Platformy Obywatelskiej, Michał Kamiński pochwalił się w telewizji TVN 24, że nie tylko zna się na polityce zagranicznej ale zna też dobrze Sikorskiego i uważa go za świetnego ministra. I zapewniał, że Sikorski nie robił Amerykanom laski tylko łaskę.
No, jak się Kamiński postara, to Tusk za tę przysługę zatrudni go jako ministra od czegoś tam. Kamiński jest nie tylko chłopcem bez klasy on jest Jasiem głuptaskiem, czego dowiódł wielokrotnie, wyżywając się na PiS-ie, jedynej partii w naszym kraju, która dała mu szansę. Platforma Obywatelska może mu najwyżej okazać laskę, przepraszam łaskę.
Nie pomoże dwór w Chobielinie ani braterska pomoc Misia, Sikorski dzięki swoim pogaduszkom z Rostowskim, okraszonym rynsztokowym słownikiem znalazł się poza elitą europejską. A nawet daleko od niej. Nie jest bowiem tak, że w cywilizowanym świecie zachodnim obowiązują takie same standardy jak w postkomunistycznej Polsce. I nie pomoże wmawianie obywatelom, że takie zachowania jakie poznaliśmy z nagrań są normą. Nie są normą, tak jak nie jest normą chamstwo, styl bycia zaczerpnięty z rosyjskiej obyczajowości. I nieprawdą jest, że polityk mówi prywatnie różne świństwa, a oficjalnie jest bez zarzutu. Cham nie jest w stanie zapanować nad swoim charakterem i prędzej czy później jego maniery wyjdą na wierzch. W oczach Brukseli i nie tylko, Sikorski zachował się niegodnie i głupio i dlatego nie może liczyć na stanowisko szefa dyplomacji unijnej, nie może liczyć na nic.
Mamy w naszym establishmencie coraz liczniejsze wybuchy chamstwa, jak ostatnio próby zakłócenia na posiedzeniu Senatu oświadczenia senatora PiS Jana Marii Jackowskiego, z zastosowaniem metod znanych ze stadionów piłkarskich. Jeszcze nie atakują fizycznie przeciwników PO, ale jeśli uznamy, że chamstwo jest normą, możemy liczyć na bijatykę w Sejmie i w Senacie w stylu azjatyckim albo afrykańskim. I wtedy okaże się, że w jednym Sikorski miał rację, zarzucając Waszyngtonowi traktowanie nas jak Murzynów. Traktują nas, a właściwie was, żałośni prominenci, według zasług.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/203674-nie-pomoze-dwor-w-chobieliniecham-nie-jest-w-stanie-zapanowac-nad-swoim-charakterem-i-predzej-czy-pozniej-jego-maniery-wyjda-na-wierzch