Adam Szejnfeld zgaszony na Twitterze. Szukał zaczepki z PiS i nadział się na ostrą ripostę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Politycy coraz chętniej korzystają z Twittera. Mogą w ten sposób szybko komunikować się ze swoimi wyborcami. Ale mogą też próbować sprowokować swoich politycznych oponentów. Ostatnio na taki pomysł wpadł Adam Szejnfeld i doczekał się ciętej riposty.

Polityk PO przytoczył wyniki sondażu, który rzekomo ma być potwierdzeniem na to, że większość Polaków opowiada się za przyjęciem euro.

No i co na to PiS? - TNS Polska: 46% Polakow za przyjeciem euro, 42% przeciw

— napisał Szejnfeld (pisownia oryginalna).

Na wpis posła partii rządzącej zareagował inny użytkownik Twittera.

No i co na to PO? 67% Polaków za dymisją rządu, 11% przeciw

— skomentował Marcin Kędryna, podając link do innego sondażu.

Fot. Twitter
Fot. Twitter

Adam Szejnfeld nie odpowiedział swojemu adwersarzowi. Chyba go zatkało. A może wierzy tylko w te sondaże, które są korzystne dla PO?

bzm

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych