Nikt nie poniesie konsekwencji po aferze taśmowej? Na zarządzie Platformy Obywatelskiej Donald Tusk miał powiedzieć, że nie będzie dymisji ani ministra Sienkiewicza ani żadnego innego. Za tydzień Tusk zamierza bronić w Sejmie szefa MSW.
Najbliższe posiedzenie Sejmu będzie bogate w dwa wnioski skierowane przeciwko rządowi. Będziemy je koalicyjnie odrzucać
— zapewnia Rafał Grupiński.
Rzecznik rządu zapowiada, że ewentualne zmiany są odkładane na „po wakacjach”.
Koalicja skłania się do tego, by wszystkie decyzje personalne były po wakacjach
— dodaje Małgorzata Kidawa-Błońska.
Podczas spotkania zarządu premier miał - błyskotliwie - zauważyć, że zakres afery taśmowej jest większy niż się wszystkim wydaje. Taśm mają być setki.
To zdaje się było rutynowe nagrywanie partnerów biznesowych
— miał powiedzieć premier.
Mimo zapowiedzi o braku dymisji, na politycznej giełdzie słuchać nazwiska potencjalnych szefów MSW: Romana Giertycha i Grzegorza Schetyny
Nie ma takiego tematu
— ucina były Marszałek Sejmu.
Mimo, że zdaniem premiera najwyraźniej „nie stało się nic”, to ustalanie list do wyborów samorządowych Platforma przesunęła na wrzesień.
Nie wiem, ile Platformę będzie to wszystko kosztować. PSL zadeklarował lojalność, koalicja będzie trwać
— miał zapewnić partyjnych kolegów Tusk.
mc,tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/203394-polacy-nic-sie-nie-stalo-tusk-chce-aby-sienkiewicz-pozostal-na-stanowisku-i-zamierza-go-bronic-do-ostatniej-kropli-krwi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.