W polityce trzeba być draniem. Wybór jest bardzo prosty: odnosić jedynie moralne zwycięstwa, albo schować honor do kieszeni i zagrać nieładnie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/ Tomasz Gzell
fot. PAP/ Tomasz Gzell

Jestem pełen najwyższego uznania dla Jarosława Kaczyńskiego za jego rygoryzm moralny, który nie pozwala mu - nawet w sytuacjach, w których pojawiają się pewne szanse na polityczny sukces - wyciągać ręki do osób i partii wielokrotnie skompromitowanych w sferze etycznej.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości daje niedościgły w polskim życiu publicznym przykład przedkładania wysokich wartości ponad doraźne działania w celu uzyskania władzy. Można o nim powiedzieć, że jest chodzącą prawością i szlachetnością.

Tylko czy z taką pięknoduchowską postawą da się dzisiaj cokolwiek wygrać w polityce? Nigdy nie była ona zbyt czysta z moralnego punktu widzenia, ale w ostatnich latach przypomina już nie bajoro, ani nawet nie bagno, ale szambo. W takim miejscu najlepiej czują się zaś ludzie, dla których żadne zasady moralne nie są ważne, chociaż mają ich pełne usta.

W czasie II wojny światowej pewien polski publicysta jechał taksówką przez Londyn. Kiedy wdał się z kierowcą w rozmowę na temat szans Wielkiej Brytanii na pokonanie Niemiec, ten powiedział mu:

Panie, z Hitlerem może wygrać tylko Churchill. A wie pan dlaczego? Bo Hitler to bandyta, ale nasz Winston jest jeszcze większym bandytą. A ze skurw…..m może sobie poradzić tylko większy skurw…n

O Kaczyńskim wiele można powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest politycznym draniem. A przecież od II wojny upłynęło sporo czasu i politycy wcale nie stali się moralnie lepsi, wręcz przeciwnie. Na grzecznych mężów stanu nie ma już zapotrzebowania.

Wybór jest bardzo prosty: pozostać w wieży z kości słoniowej i odnosić jedynie moralne zwycięstwa, albo schować honor do kieszeni i zagrać nieładnie, ale skutecznie, sprzymierzając się w słusznej sprawie choćby z diabłem oraz cynicznie przeciągając na swoją stronę wahających się żołnierzy z szeregów wroga i wcale nie porzucając przy tym wzniosłej retoryki. Po zwycięstwie będzie czas na budowanie politycznej rzeczywistości opartej na najwyższych wartościach.

Jerzy Bukowski

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych