Mec. Kownacki o opinii ujawnionej przez „wSieci”: w mojej ocenie mamy do czynienia z przełomem

W mojej ocenie mamy do czynienia z przełomem. Mamy merytoryczne, nie polityczne czy prawne, zderzenie się fachowców powołanych przez prokuraturę z osobami, których kompetencji nie można podważać

— w ten sposób mec. Bartosz Kownacki komentuje ujawnioną przez tygodnik „wSieci” opinię prof. Treli-Kamieńskiej oraz prof. Szymańskiego.

CZYTAJ TAKŻE: „wSieci”: Cała prawda o trotylu. Dlaczego prokuratura badała wrak tak, aby nic nie wykryć?

Polscy chemicy przeanalizowali procedurę badania próbek pobranych w Smoleńsku na obecność materiałów wybuchowych.

Autorzy przywoływanej przez „wSieci” opinii ocenili merytorycznie opinię CLKP, są do tego przygotowani. I wypowiedzieli się w sposób bardzo krytyczny, podważają ustalenia biegłych i rzucają nowe światło na sprawę katastrofy, na jej przebieg. Pokazują również, że prokuratura wykorzystała biegłych, którzy działali w sposób nieprofesjonalny i nierzetelny

— przypomina rozmówca portalu Stefczyk.info.

Pytany, czy wyobraża sobie, by prokuratura nie wzięła pod uwagę opinii polskich chemików, mecenas tłumaczy, że tego sobie nie wyobraża.

W tej sytuacji mamy dwie równe opinie, jedną, która wyklucza wybuch i twierdzi, że związki chemiczne mogą pochodzić z innych substancji. I drugą opinię, która jasno pokazuje nierzetelność tamtej opinii. Prokuratura powinna się do tego odnieść. Chciałbym, żeby prokuratura wydała komunikat wyjaśniający. Do tej pory mieliśmy jedynie suche oświadczenie. Mam nadzieję, że ta sprawa zmieni nastawienie prokuratury

— tłumaczy.

Wskazuje na koniec, że widząc poziom opinii CLKP, obawy dotyczącej kolejnych opinii.

Obecnie oczekujemy na opinię kompleksową. Jeśli jakość tej ekspertyzy będzie taka sama, jak opinia dotycząca materiałów wybuchowych, będę przerażony. To będzie oznaczało, że śledztwo trzeba właściwie zaczynać od początku

— wskazuje mecenas.

Cała rozmowa na Stefczyk.info

KL