Dżuma i cholera w III RP

Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

Kłamstwo i obłuda. To są dwa słowa klucze, które wyjaśniają najprościej to co dotyczy największej afery taśmowej. Jest przerażająca przepaść między tym, co robią ludzie obecnego establismentu, trzymający władzę w kraju, a ich pięknymi słowami, którymi nas na co dzień raczą.

Okłamują nas bez żadnego zahamownia, bez żadnych skrupułów czy resztek sumienia. Taka jest wymowa mafijnych rozmów Belki, Cytryckiego, Sienkiewicza, Nowaka, Parafianowicza i innych. Za nic mają prawo i dobro państwa, za nic reguły demokratyczne. Liczy się tylko brutalna, naga władza, pieniądze i interes własnej grupy politycznej, która działa jak „sitwa”. I gdy dowiedzieliśmy się tej prawdy o rządzącej PO czy prezesie NBP, premier Tusk i jego długa lista wspólników-obłudników w żywe oczy nam wszystkim znowu kłamie. Kpi sobie z nas, mówiąc, że czarne jest białe.

Ale to już jest koniec, to już jest podsumowanie ich 7-letnich rządów. To powinien być koniec mafijnych układów występujących wśród establismentu III RP. Jeśli nie rozliczymy tej afery, jeśli nie odsłonimy tych różnych powiązań, które umożliwiają takie niemoralne uprawianie polityki, to jako kraj się nie obronimy. Rozdzióbią nas kruki i wrony, czy to będzie mafia wewnętrzna, czy pazerne zewnętrzne grupy interesu.

Oni nas zniszczą, bo obecna władza jest zupełnie zepsuta, nie daje żadnej gwarancji obrony interesu obywateli Polski. Powinna być natychmiast odsunięta. I rację ma senator Rulewski, że musi powstać także inna niż wszystkie dotąd, bardziej reprezentatywna sejmowa komisja śledcza dla wyjaśnienia tego największego skandalu III RP. Jeśli my publicznie tego nie odsłonimy i nie przerwiemy tej postępującej dewastacji pojęć w sferze wartości, takich jak przyzwoitość, odpowiedzialność za państwo, patriotyzm i pozwolimy dalej fałszywym prorokom obecnej władzy publicznie kłamać w mainstremowych mediach, nie nazwiemy zła po imieniu, to przyszłość nasza jawi się dramatycznie.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.