Niesiołowski kontra Kempa: o pudrowaniu rzeczywistości, "przestępczych" taśmach i knajpianej polityce PO

Stefan Niesiołowski kontynuuje medialną odsiecz. Dopatrywanie się w tych prywatnych rozmowach czegoś sensacyjnego uważam za szkodliwe dla państwa – przekonywał w TVP Info. – Mam nadzieję, że wystawią wam czerwoną kartkę, bo na to zasługujcie. Pudrujecie rzeczywistość – ripostowała Beata Kempa z Solidarnej Polski.

Nie może być zwycięzcą ten, kogo wybiera 20 proc. społeczeństwa. Mam nadzieję, że wystawią wam czerwoną kartkę, bo na to zasługujcie. Pudrujecie rzeczywistość i wam się to udało

-– mówiła Beata Kempa do Stefana Niesiołowskiego.

Wszyscy zapoznają się z językiem, jakim władacie w mediach, a jakim podczas libacji. Panowie świetnie się bawią za pieniądze podatników

-– grzmiała Kempa.

Myślę, że obarczanie całej klasy politycznej za to, co się wygadywało w knajpach jest nieuczciwe

-– mówiła Kempa.

Mało mnie obchodzi, że przegrani politycy wykorzystują nagrania przestępców

-– ripostował Niesiołowski.

Tu mamy coś poważniejszego. Mamy aferę, która polega na tym, że premier jasno powiedział, że przestępcy nie będą wymuszać dymisji rządu, decydować o losach Polski. Trzeba ich ujawnić i ukarać

-– stwierdził Niesiołowski.

Niesiołowski dowodził, że nagrane rozmowy były całkowicie prywatne i nie ma czego się w nich doszukiwać.

Dopatrywanie się w tych prywatnych rozmowach czegoś sensacyjnego uważam za szkodliwe dla państwa, nieuzasadnione, bezmyślne. Są ważniejsze w Polsce sprawy. To są wypreparowane, wyrwane z kontekstu słowa, które pojawiają się w każdej prywatnej rozmowie. PiS szaleje i myśli, że się dorwie do władzy. Im ktoś jest bardziej przegrany, tym bardziej jest radykalny i gardłuje na temat tego podsłuchowego puczu

-– mówił Niesiołowski.

Kempa uznała, że sytuacja jest poważna i dziwi ją zachowanie nagranych polityków.

Sytuacja jest poważna. Polacy mogą odnosić wrażenie, że rządzenie z gabinetów przeniosło się do restauracji warszawskich. Pytanie, dlaczego za pieniądze podatników. Może to drobna rzecz, ale podstawowa. Nie słyszę, żeby panowie jakoś istotnie przepraszali. Zaniepokoiło mnie też zachowanie ministra Sienkiewicza i to, że służby dopuściły do takiej sytuacji

-– mówiła Kempa.

W rozmowie poruszony został także wątek dymisji premiera.

Myślę, że mądry premier powinien się podać do dymisji

-– stwierdziła Kempa.

Nie doczekacie się! Wasze niedoczekanie, przegrani politycy

-– odpowiedział Niesiołowski.

Wykorzystywanie takich odrażających postaci jak pan Latkowski zostanie ukarane

-– stwierdził polityk Platformy.

ansa/TVP Info