Język, którym ci panowie się posługują, to język lumpenproletariatu. Polską rządzi grupa lumpenproletariacka
— powiedział Jarosław Kaczyński w krótkim oświadczeniu, w którym odniósł się do sytuacji w państwie po wybuchu afery taśmowej.
Prezes PiS raz jeszcze podkreślił, że dymisja rządu Donalda Tuska jest czymś koniecznym, by uzdrowić instytucje państwa.
Podjęliśmy próby rozmów ws. konstruktywnego wotum nieufności. Niestety, nasi partnerzy w większości odmówili udziału pod różnymi pretekstami. PiS po pierwsze ma prawo, by inicjować tego rodzaju przedsięwzięcia, bo jest jedyną partią mogącą zgłosić taki wniosek ze względu na liczbę posłów
— mówił Kaczyński.
Dodał również, że ci, którzy nie poprą wniosku PiS, wezmą współodpowiedzialność za tragiczny stan kraju:
Jeżeli te usiłowania nie przyniosą rezultatu, i tak zgłosimy wniosek o wotum nieufności. To nasz obowiązek wobec Polski – obowiązek moralny i polityczny. Trwanie tego rządu jest skandalem. Każdy, kto ma poczucie i zobowiązania wobec ojczyzny i dbałości o dobro wspólne, musi dążyć do tego, by ten rząd odszedł
— ocenił.
Na koniec określił rząd Tuska mianem grupy lumpenproletariatu.
Mamy coś, co można określić w sposób brutalny – język, którym ci panowie się posługują, to język lumpenproletariatu. Polską rządzi grupa lumpenproletariacka
— podkreślił szef PiS.
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/201940-jaroslaw-kaczynski-zapowiada-wniosek-o-wotum-nieufnosci-trwanie-tego-rzadu-jest-skandalem-to-grupa-lumpenproletariacka