„Nagrali kumpli premiera”, czyli bajka o aferze taśmowej. ZOBACZ nową wieczorynkę!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/youtube.com
fot. wPolityce.pl/youtube.com

Akcja toczy się w stuTuskowym, sorry, stumilowym lesie. W rolach głównych premier z kumplami: królikiem – szefem ochrony lasu oraz tygryskiem – szefem skarbca bankowego.

Pewnego razu królik z tygryskiem spotkali się u „Sowy i Przyjaciół”… Ale co my tu będziemy Państwu streszczać. Znalezioną w Internecie bajkę publikujemy w całości.

BAJKA O AFERZE TAŚMOWEJ

Słuchaj pilnie, wieść się niesie, ponoć w stumilowym lesie gigantyczna jest afera: nagrali kumpli premiera. W lesie knajp jest bardzo wiele, jedna – „Sowa i Przyjaciele”. Miejscem stała się spotkania, od którego puchnie bania.

Królik, szef ochrony lasu, spotkał tam się swego czasu z szefem skarbca bankowego i mu mówi:

Słuchaj, tego, państwo nasze nie istnieje. Nie ma Ojczyzny, są przywileje. Mamy koryto, hajs się nam zgadza, lecz opozycja wciąż nam przeszkadza. W sondażach rośnie i haków szuka i „ch..j, dupa i kamieni kupa”.

Na to tygrysek wódki się napił:

Króliczku, jedno mnie tylko trapi. Ja wam dam złota ile potrzeba, ja wam dam nawet tę gwiazdkę z nieba. Zrobisz kampanię, a lud to kupi. On nigdy nie wie, gdy się go łupi. Ale obalić musisz ministra, z małym penisem, rzecz oczywista.

I tak wciąż chlali i tak gadali, wręcz zamach stanu już ustalali, że tę rozmowę w końcu nagrali ludzie ze szpiegowskiej jakiejś centrali. I sprawa cała jest już w gazetach. U opozycji wielka podnieta: „dymisja rządu!”, „premier do piachu!”.

Naród wkurzony, a królik w strachu. Premier zmartwił się szalenie. Dwa dni pisał przemówienie, wygłoszone na antenie. Co powiedział? Co ogłosił? Czy się kajał? Czy przeprosił? Czy sejmowej chce komisji? Czy się podał do dymisji? Czy królik robotę stracił? Czy tygrys wyleciał z pracy?

Hm, nic z tych rzeczy. Ta afera nie istnieje dla premiera. Nic się przecież tu nie stało. Co z tego, że się nagrało? Przecież nie istnieje państwo, władza przejdzie każde draństwo. Nic się tutaj już nie zmieni. „Ch…j, dupa i kupa kamieni”.

ZOBACZ nową wieczorynkę:

Wszelka zbieżność zdarzeń i postaci nie jest przypadkowa. Czekamy na kolejne odcinki! Po bajkach Donalda Tuska nawet już ziewać się nie chce…

JUB

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych