wSieci poleca: Operacja na otwartym sumieniu. O co chodzi w ataku na prof. Chazana? Drugie dno sporu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.You Tube/ TV Republika
fot.You Tube/ TV Republika

W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Marzena Nykiel zastanawia się jakie są prawdziwe przyczyny nagonki na prof. Bogdana Chazana. Nawiązując do reakcji, jaką wywołała podpisana przez ponad tysiąc lekarzy Deklaracja Wiary, wskazuje na głębsze przyczyny zagadnienia.

Najpierw ośmieszono „katolicki taliban”, próbując zdyskredytować osoby, które Deklaracje Wiary przyjęły. (…) Padło na prof. Bogdana Chazana – cenionego i doświadczonego lekarza, dyrektora szpitala im. św. Rodziny w Warszawie, zaangażowanego obrońcę życia, który odmówił wykonania aborcji chorego dziecka

— wskazuje dziennikarka, przypominając o powinnościach lekarzy.

W nagonce na prof. Chazana zupełnie znika z horyzontu podstawowe zobowiązanie lekarza, które nigdzie nie wyraża się w takiej pełni, jak właśnie w Deklaracji Wiary. Lekarz ma chronić zdrowie i życie pacjenta, które stanowi dla niego najwyższą wartość. Ginekolog ma zawsze dwóch pacjentów – matkę i jej dziecko, które powinien chronić i ratować do ostatniej chwili

— zauważa publicystka.

Marzena Nykiel wskazuje również na szerszy, międzynarodowy aspekt dyskredytacji środowisk przeciwnych aborcji.

Rozgrywana w mediach „operacja sumienie” jest typową manipulacją, przygotowującą zaplanowany od dawna polityczny przewrót prawa. Nie jest tajemnicą, że Polska, jako ostatni bastion ochrony dzieci nienarodzonych w Europie, krzyżuje plany organizacji międzynarodowych

— pisze. Dostrzega przy tym, że zliberalizowanie prawa leży w interesie wielu instytucji, udających pokojowe działania realizowane pod parasolem ONZ.

Agendy ONZ poprzez swoich wysłanników działających prężnie w NGO’sach i feministycznych instytucjach próbują przyspieszyć społeczną akceptację dla aborcji i powszechnego dostępu do antykoncepcji. Zabicie dziecka w łonie matki ma zostać uznane za prawo człowieka. ONZ włącza aborcję do kategorii „zdrowia reprodukcyjnego”, na które przeznaczane są ogromne nakłady finansowe. Decyzje zapadły już wiele lat temu. Teraz przy zaangażowaniu wpływowych polityków, biznesmenów i lobbystów z całego świata modeluje się konkretne działania, które mają napędzać rynek farmaceutyczny i aborcyjny

— przekonuje autorka książki „Pułapka gender”, w której problem ten został szczegółowo opisany. Wyjaśnia przy tym, że ostatnie, kluczowe ustalenia zapadły w lipcu 2012 roku podczas Szczytu Planowania Rodziny w Londynie, który zorganizowany został z inicjatywy rządu brytyjskiego oraz Fundacji Billa i Melindy Gatesów.

Postanowiono wszczęcie „globalnego ruchu”, dzięki któremu 120 mln kobiet w wieku reprodukcyjnym (15–49 lat) w 69 najbiedniejszych krajach świata uzyska „dostęp do nowoczesnych metod informacji, usług i dostaw antykoncepcyjnych do 2020 roku”. Operacja ma pochłonąć prawie 4,5 mld dolarów w ciągu ośmiu lat. Drugim celem, jaki wyznaczono, jest utrzymanie zaopatrzenia dla 260 mln kobiet w 69 krajach, stosujących dziś nowoczesną antykoncepcję. Realizacja tego zadania będzie z kolei kosztować 10 mld dolarów”. Do wykonania planu zostały zobowiązane wszystkie kraje Europy. Przywódcy państw afrykańskich, którzy nie chcą przystać na wprowadzenie liberalnego prawa ONZ, zezwalającego na aborcję czy związki homoseksualne, zostają poddane finansowemu szantażowi: pomoc humanitarna i pożyczka od Banku Światowego albo wierność lokalnym zasadom

— pisze wSieci Marzena Nykiel, cytując książkę „Pułapka gender”.

CZYTAJ TAKŻE: „Pułapka Gender” Marzeny Nykiel już w naszym wSklepiku.pl! To książka, którą powinien przeczytać każdy wychowawca, rodzic, ksiądz!

Biznes ma się kręcić. Pacjent ma być klientem a lekarz dostarczycielem usług. Zdeklarowani katolicy mają zostawić sumienia w domach i podporządkować się politycznej dyktaturze. Kto sprzeciwia się spartańskiej Polsce, zostanie oddany w ręce prokuratury

— dodaje.

Więcej o drugim dnie sprawy profesora Chazana w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”,  w sprzedaży od 16 czerwca br., także w formie e-wydania. Tygodnik „wSieci” jest też dostępny  w nowych, wygodnych formatach EPUB, MOBI i PDF, które idealnie dopasowują się do urządzeń takich jak telefony, tablety i czytniki e-booków. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych