Prokurator Generalny Andrzej Seremet na krótkiej konferencji prasowej poinformował o tym, jakimi sprawami - w kontekście afery taśmowej - zainteresowali się śledczy.
Kwestia numer jeden to ewentualna odpowiedzialność osób, które dokonały podsłuchu.
Zakładanie podsłuchów jest nielegalne i karalne przestępstwem. Warunkiem do wszczęcia postępowania jest złożenie wniosku przez osobę pokrzywdzoną. Takiego wniosku jeszcze nie otrzymaliśmy
— mówił Seremet.
Drugi wątek to rozmowa Andrzeja Parafianowicza ze Sławomirem Nowakiem.
Z treści tych rozmów wynika możliwa odpowiedzialność – pan Parafianowicz twierdził, że podjął działania zmierzające do zablokowania jakiegoś postępowania karno-skarbowego, a także zadeklarował pomoc, powołując się na wpływy osoby kierującą organami skarbowymi
— mówił prokurator generalny.
Zapowiedział również, że zwróci się do „dysponenta taśm”, bowiem nagrania są dowodem rzeczowym, który należy gruntownie przeanalizować.
Dopiero w świetle oceny tych rozmów w takim kontekście mogą się pojawić nowe wątki, które przełożą się na wszczęcie postępowania również w innym zakresie
— mówił Seremet.
Wreszcie trzeci wątek, czyli rozmowy Sienkiewicza z Belką. Seremet przyznał, że śledczy nie dopatrzyli się w tej rozmowie złamania prawa. Dodał jednak, że to jedynie wstępne postępowanie.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/200877-seremet-bez-zaskoczen-sledczy-sprawdza-nagrania-i-ich-pochodzenie-sprawa-nowaka-podejrzana-a-belka-z-sienkiewiczem-nie-zlamali-prawa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.