Prokuratura nie chce komentować informacji tygodnika „Wprost”, który twierdzi, że jest w posiadaniu nagrań rozmów ministrów rządu Donalda Tuska m.in. z prezesem NBP Markiem Belką, do czasu ich upublicznienia. Opozycja mówi o komisji śledczej.
Na razie to doniesienia medialne
— odpowiada poseł PO Paweł Olszewski.
„Wprost” podał w sobotę, że jest w posiadaniu nagrań z rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką o tym, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach. Podobnych nielegalnych nagrań ma być więcej - twierdzi „Wprost”, wymieniając m.in. rozmowę szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego z biznesmenem Janem Kulczykiem czy innych ministrów z szefem CBA lub innymi biznesmenami.
Rzecznik prokuratora generalnego prok. Mateusz Martyniuk powiedział PAP, że nie będzie komentował informacji „Wprost” ani w żaden sposób odnosił się do nich przed zapoznaniem się z nagraniami. Tygodnik zapowiada, że je upubliczni.
Nie ma na razie także komentarza rzeczniczki rządu ani rzecznika MSW i NBP.
Póki co mamy doniesienia medialne. Jak będą opublikowane nagrania, to będziemy komentować
— kwituje poseł PO Paweł Olszewski.
Ostrożny w komentowaniu jest koalicjant Platformy. Szef PSL Janusz Piechociński po sobotniej Radzie Naczelnej PSL powiedział dziennikarzom, że ostatnio w Polsce jest za dużo „kolejnych wybuchów, sensacji i taśm”.
Polska polityka nasączona jest plotkami i insynuacjami
— dodał.
Sprawy - jak powiedział PAP rzecznik Biura Ochrony Rządu Dariusz Aleksandrowicz - do czasu upublicznienia nagrań nie komentuje BOR. Rzecznik prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński powiedział PAP jedynie, że z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem kontaktuje się wiele osób i uczestniczy on w wielu spotkaniach.
Z kolei rzecznik NIK Paweł Biedziak w przesłanym PAP oświadczeniu napisał, że w czasie rozmowy z Janem Kulczykiem szef NIK poinformował go, że ze swoimi problemami przedsiębiorca powinien zgłosić się do innych organów państwa.
Niektórzy politycy opozycji już mówią o konieczności powołania komisji śledczej.
Konieczne natychmiastowe powołanie komisji śledczej oraz dymisja Sienkiewicza i Belki
— oświadczył szef Polski Razem i były poseł PO Jarosław Gowin.
Wtóruje mu szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Domagamy się natychmiastowej dymisji rządu. W każdym cywilizowanym państwie wobec kompromitującej i niebywałej wagi informacji to by nastąpiło. Domagamy się też pilnego powołania komisji śledczej, która by tę sprawę wyjaśniła
— powiedział Ziobro na konferencji prasowej w Rzeszowie.
W sobotę tygodnik „Wprost” napisał, że jest w posiadaniu nagrań dwóch rozmów, które odbyły się w warszawskiej restauracji Sowa i Przyjaciele. Pierwsza z nich odbyła się w lipcu 2013 roku. Miały w niej uczestniczyć trzy osoby: minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka oraz jego najbliższy współpracownik i były minister Sławomir Cytrycki.
Rzecznik NIK Paweł Biedziak w przesłanym w sobotę PAP oświadczeniu napisał, że
prezes NIK spotyka się z wieloma osobami, które chcą mu przekazać informacje o różnego rodzaju nieprawidłowościach.
W czasie rozmowy z Janem Kulczykiem, szef NIK poinformował go, że ze swoimi problemami przedsiębiorca powinien zgłosić się do innych organów państwa. Przypominam, że NIK nie kontroluje prywatnych podmiotów
— napisał Biedziak.
mc,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/200645-prokuratura-zajmie-sie-afera-tasmowa-prok-martyniuk-czeka-na-upublicznienie-nagran
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.