Niedawno tabloidy sfotografowały prezydenta Komorowski przechadzającego się przed Belwederem w swojskich kapciach. Okazuje się, że przebił go Donald Tusk, który koło domu chodzi bez butów. No i oczywiście brudzi sobie stopy, co nie uszło uwadze fotoreporterów „Super Expressu”.
Premier dorobił się już kilku zabawnych określeń. Jednym z nich jest Słońce Peru, jakie przylgnęło do niego po jego podróży do Ameryki Południowej i przymierzaniu tamtejszych nakryć głowy. Tabloid ukuł następne - Premier Czarna Stopa. Jako dowód zamieścił zbliżenie brudnej stopy Donalda Tuska.
Premier bezszelestnie wychynął z domu i skierował się do śmietnika. Poszedł tam na bosaka! Roztargnienie? A może nauczył się jakichś azjatyckich technik, które uodparniają go nie tylko na atak ze strony opozycji, ale i na ostre kamyki wbijające mu się w stopy?
— opisuje tabloid.
Coś dziwnego dzieje się z tymi ludźmi władzy. Co się nie zajrzy do tabloidów, to albo jakiś minister bez spodni na kozetce u lekarza, albo prezydent w papuciach, albo premier bez skarpetek. A może chodzenie na bosaka jest dla Donalda Tuska sposobem na złapanie kontaktu z rzeczywistością, który dawno stracił?
bzm/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/199796-donald-tusk-jak-wojciech-cejrowski-zdjal-buty-i-chodzi-na-bosaka-na-razie-tylko-kolo-domu-ale-moze-to-tylko-rozgrzewka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.