Od spotkania przy polskich F-16 rozpoczęła się wizyta prezydenta USA Baracka Obamy w Polsce. Bronisław Komorowski rozpoczął swoje przemówienie również od wspomnienia polskich myśliwców.
Już one (F-16 – red.) same stanowią istotny symbol współpracy wojskowej polsko-amerykańskiej. Ten symbol ma długą historię; wystarczy przypomnieć Tadeusza Kościuszkę; to jest przypomnienie swoistego braterstwa broni sięgającego jeszcze osiemnastego wieku
— podkreślał Komorowski.
Tłumaczył, że „F” można tłumaczyć jako „fighter”, ale też jako „freedom”.
Jestem przekonany, że to świetnie pasuje do 25. rocznicy odzyskania przez Polskę wolności, która warta jest tego, aby ją umacniać i czynić elementem trwałym, stabilnym, czynić Polskę bezpieczną
— dodał.
Po raz kolejny w ostatnim czasie przedstawiciel polskiej władzy wspomina o znaczeniu i roli polskich F-16 dla naszej obronności i bezpieczeństwa. Niestety za każdym razem mamy do czynienia z przykładem obłudy i zakłamania. Ci sami ludzie, którzy przez wszystkie przypadki odmieniają polskie „F-16” przykładają rękę do publicznego szkalowania, niszczenia i poniżania człowieka, dzięki któremu „F-16” w Polsce latają.
Kto to taki? Dokumentacja nie pozostawia wątpliwości. Amerykański prezydent również ich nie miał, gdy w 2009 roku przyznawał ważne odznaczenie — Legię Zasługi — gen. pilotowi Andrzejowi Błasikowi. To jego pracy Polska zawdzięcza wprowadzenie F-16 do Polski.
Oficjalną wizytę rozpoczęto w dniu 22 września uroczystym przywitaniem dowódcy Sił Powietrznych pod pomnikiem Sił Powietrznych w Pentagonie (Waszyngton), gdzie gen. broni pil. Andrzej Błasik został odznaczony medalem „Legia Zasługi” (Legion of Merit) –- drugim w randze najważniejszych odznaczeń amerykańskich. Order ten jest przyznawany przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej od 1942 roku za szczególne zasługi w międzynarodowej współpracy i utrzymaniu światowego pokoju
— czytamy na stronie MON w wiadomościach z 2009 roku.
Na dyplomie informującym o nadaniu odznaczenia Prezydent USA wyjaśnia motywację przy uhonorowaniu polskiego generała:
Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, w zgodności z aktem kongresu z 20 lipca 1942 roku nadał Legię Zasługi w stopniu Komandorskim Panu gen. Broni Andrzejowi Błasikowi z Polskich Sił Powietrznych za wyjątkową i merytoryczną służbę na stanowisku Dowódcy Polskich Sił Powietrznych od kwietnia 2007 do września 2009.
Przywództwo gen. Błasika, jego poświęcenie w sprawie zwiększania siły sojuszu NATO były również decydujące przy poszerzaniu współpracy pomiędzy siłami powietrznymi USA i Polski. Strategiczna wizja roli polskich Sił Powietrznych prezentowana przez gen. Błasika była decydująca przy procesie transformacji z otrzymanej w spadku kultury wojskowej do nowoczesnego rodzaju Sił Zbrojnych.
Jego wyjątkowe zdolności zarządzania ograniczonymi zasobami wypchnęły polskie Siły Powietrzne do sprawowania zwiększonej roli w Sojuszu Północnoatlantyckim, zabezpieczyły jednocześnie dostawę dla polskiego lotnictwa 48 nowoczesnych samolotów F-16, pierwszych z pięciu C-130 i udziału w NATOwskim programie strategicznego lotnictwa transportowego w oparciu o samoloty C-17.
Generał Błasik był oddany szkoleniu, treningom i doskonaleniu personelu polskich Sił Powietrznych. Inwestował w szkolenie techniczne i profesjonalną edukację wojskową ukierunkowaną na przygotowanie polskich lotników do prowadzenia operacji na terenie całego świata.
Zapewnił kontynuacje profesjonalizacji światowej klasy Sił Powietrznych udowadniając, że są one odpowiednio przygotowane. Osobiste poświęcenie gen. Błasika dla sprawy partnerstwa pomiędzy amerykańskimi i polskimi Siłami Powietrznymi było swoistym kamieniem milowym bilateralnej współpracy, przyczyniając się również do polepszenia bezpieczeństwa Europy Wschodniej i jednocześnie zwiększając siłę NATO.
Wyjątkowe dokonania, szczególne zdolności przywódcze i osobista inicjatywa przejawiana przez gen. Błasika odzwierciedla wielki kredyt zaufania jakim obdarzono zarówno jego, dowodzone przez niego Siły Powietrzne jaki i cały jego kraj.
Dokument podpisał własnoręcznie Robert Gates, ówczesny Sekretarz Obrony USA.
Jak widać ocena misji polskiego generała pilota Andrzeja Błasika w amerykańskim dokumencie jest jednoznacznie pozytywna. Zapewne w USA byłoby więc łatwo znaleźć sojuszników i pomoc w obronie dobrego imienia Dowódcy Sił Powietrznych, szkalowanego, obrażanego i poniżanego po tragedii smoleńskiej.
Strona rosyjska z gen. Błasika zrobiła cel postsowieckiej machiny propagandowej i przemysłu dehumanizacji. Polski rząd i prezydent bezczynnie i w milczeniu przyglądali się temu, choć znali prawdę, a na wyciągnięcie ręki mieli żołnierzy polskich i zagranicznych, którzy z pewnością wsparliby obronę polskiego generała. Nie tylko jednak z nich nie korzystano, ale wręcz następca gen. Błasika Lech Majewski miał zakazywać podwładnym publicznych wystąpień i występowania w obronie Błasika.
Polski prezydent występując przy F-16 wpisał się kolejny raz na długą listę pomijania zasług tych, którzy służąc Polsce zginęli w Smoleńsku. Jak widać o zasługach gen. pilota Andrzeja Błasika wciąż nie można mówić.
Nie zostawiamy naszych ludzi w mundurach
— mówił Barack Obama, komentując uwolnienie z rąk talibów amerykańskiego sierżanta Bowe’a Berghdala.
Prezydent wskazał, że tę zasadę USA honorują od początku istnienia państwa.
W Polsce, jak widać, honoruje się inną zasadę. Nawet o najwyższych polskich dowódcach państwo zapomina, nie wspominając o ich zasługach, ani nie walcząc choćby o prawdę o ich śmierci.
Ot, zwieńczenie 25-lecia polskiej wolności…
——————————————————————————————————
Warto kupić tę książkę!
„wPolityce.pl Polska po 10 kwietnia 2010 r.”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/199002-o-zaslugach-gen-blasika-wciaz-nie-mozna-mowic-prezydent-wpisal-sie-na-dluga-liste-pomijania-dokonan-tych-ktorzy-zgineli-w-smolensku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.