Antoni Krauze o załodze tupolewa: „dziwię się dlaczego o tym zapomnieliśmy, że oni w ogóle nie mieli lądować...”

Nad Smoleńskiem stało się coś, co sprawiło, że samolot pilotowany przez wspaniałych lotników zamiast lecieć tak, jak chcieli piloci, zamiast odejść, opadał

— mówi portalowi Stefczyk.info reżyser Antoni Krauze, twórca „Czarnego Czwartku”.

Wskazuje, że „dziwi się dlaczego o tym zapomnieliśmy, że oni w ogóle nie mieli lądować”.

Załoga podjęła decyzję o odejściu na odpowiedniej wysokości. Do tej tragedii nie powinno więc dojść. A jednak doszło, ponieważ coś stało się takiego, że samolot zamiast odejść obniżał się

— wyjaśnia Krauze.

Wskazuje, że wyjaśnienie, co „sprawiło, że samolot, który był ponoć sprawny, zachował się niesprawnie” jest dla niego „sprawą najważniejszą”.

Więcej o sprawie tragedii smoleńskiej na portalu Stefczyk.info

wrp