Jarosław Kaczyński w Rzeszowie: Jest jedna partia, która uważa, że naród jest całością, że wszyscy jesteśmy Polakami. Tą partią jest Prawo i Sprawiedliwość

PiS potrafi walczyć o interesy polskich wsi i miast - przekonywał w piątek w Rzeszowie prezes PiS Jarosław Kaczyński.Jak mówił, odwiedza tę część kraju, o której rząd zapomniał. Skrytykował PSL jako „partię pozbawioną ducha”.

Prezes PiS odwiedził wcześniej Lublin i Białystok.

Rząd o tej części Polski zapomniał. Nie uczynił niczego, żeby wykonać nawet już istniejące, przygotowane plany, które miały tej części pomóc, a w szczególności stało się tak tutaj na Ziemi Podkarpackiej. Tutaj właśnie wycofano najwięcej inwestycji. Tutaj dwa tygodnie temu byłem na autostradzie, która kończy się w polu

— mówił Kaczyński na konferencji prasowej w Rzeszowie.

Jego zdaniem mamy do czynienia z „pewnego rodzaju intencją”.

Intencją, która najwyraźniej sprowadza się do tego, że pewna część Polski ma mieć przywileje, a pewna część Polski ma tych przywilejów nie mieć, a w gruncie rzeczy być dyskryminowana

— zaznaczył. Przekonywał, że takiego postępowania „w żadnym wypadku nie można zaakceptować”.

Zwrócił uwagę, że potencjałem Podkarpacia jest m.in. tradycja przemysłowa związana z Centralnym Okręgiem Przemysłowym oraz rolnictwo. W jego ocenie, te atuty powinny zostać wykorzystane.

Według Kaczyńskiego winę za taki stan, obok Platformy Obywatelskiej, ponosi również Polskie Stronnictwo Ludowe. PSL określił jako partię pozbawioną ducha, który „nadał kiedyś ruchowi ludowemu Wincenty Witos”.

Pamiętajmy: na tej ziemi powstał ruch ludowy i dzisiaj z tego ruchu ludowego (…) pozostało już bardzo niewiele; zgoła nic”

— podkreślił.

Jest jedna partia, która uważa, że naród jest całością, że wszyscy jesteśmy Polakami, że wszyscy mamy równe prawa, a więc musimy mieć równe szanse. Tą partią jest Prawo i Sprawiedliwość. PiS potrafi walczyć o interesy polskiej wsi i potrafi walczyć o interesy polskich miast. Chcę to bardzo mocno podkreślić - my to potrafimy

— powiedział Kaczyński.

Lider podkarpackiej listy PiS Tomasz Poręba przypomniał w swoim wystąpieniu, że Kaczyński odwiedzał w czasie kampanii wyborczej Podkarpacie i poruszał ważne dla regionu sprawy.

Teraz jest tutaj, aby nam powiedzieć, ze Polska potrzebuje gospodarza. Potrzebuje rządu, który będzie traktował polskie interesy narodowe w sposób suwerenny. Będzie na pierwszym miejscu stawiał interes Polski i Polaków. Tym rządem będzie rząd PiS, a premierem Jarosław Kaczyński”

— zaznaczył Poręba.

Konferencje prasową PiS zakłócała okrzykami m.in. „PiS, PO - jedno zło” kilkuosobowa grupa zwolenników Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego.

ansa/ PAP