Nawet prosty ogląd medialnej propagandy na rzecz władzy – propagandy, która przybrała już rozmiary bez mała potopu – ujawnia, że wszystko w tej sferze odbywa się według precyzyjnie zaplanowanego scenariusza: wizyta u papieża, wizyta na wałach, wizyta w wojsku, uściski z możnymi tego świata.
I zero rozliczenia z 7 lat sprawowania władzy. Lukier, lukier, lukier. Scenariusz ten jest z dużym zaangażowaniem realizowany przez media establishmentu, zwłaszcza główne telewizje i radia.
To Tusk i władza. A Kaczyński oraz Prawo i Sprawiedliwość? W mediach establishmentowych robi się wokół nich mroczną atmosferę: kłótnie wewnętrzne, podejrzane pożyczki i kredyty, z szabelką na Putina itp.itd. No i - to standard tych sprzedajnych mediów – ciągłe, uporczywe lokowanie PiS i Kaczyńskiego wśród folkloru politycznego, nieistotnego, bo to najlepszy sposób, żeby PiS, jedyna realna siła polityczna, walcząca o sanację Polski, miało przyprawioną przez władzę gębę moherowego marginesu. A jeszcze ktoś da się nabrać i pomyśli, że to wszystko jedno, czy zagłosuje na folklor czy na PiS? Czysta wówczas korzyść dla władzy, a głos z punktu widzenia zmian w Polsce zmarnowany.
Powtórzę: jest to głos zmarnowany. I chcę to podkreślić najmocniej jak można, także graficznie, jeśli redakcja się zgodzi, bo wybór w tej sprawie będzie ważny dla rozstrzygnięcia wyborów - wbrew różnym pięknoduchom, także wypowiadającym się na tym portalu (np.Łukasz Warzecha) - głosy na folklor są zmarnowane, bo nie trafiając do PiS-u wzmacniają establishment.
Folklor nie wejdzie do parlamentu, mimo, że z całych sił pluje na PiS i Kaczyńskiego, bo wie, że to zapewnia mu dostęp do głównych stacji telewizyjnych. Ale zawsze te parę punktów Kaczyńskiemu urwie. Jak propaganda władzy i ich mediów dobrze pójdzie, to może nawet koło 10%. Dlatego władza zezwala na promocję folkloru.
Skoro zaś ta władza na coś pozwala, a nawet wręcz promuje - tu folklorowi otworzy drzwi do studia telewizyjnego, żeby znowu napluł na PiS, tam wyda płytkę, będącą de facto plakatem wyborczym - powinno to budzić naszą największą nieufność. Chodzi bowiem tylko i wyłącznie o osłabienie Kaczyńskiego. Zatem, powtórzę, jeśli jesteście za sanacją Polski, nie marnujcie głosu na ugrupowania nieistotne!
To trzeba mieć w pamięci nim odda się głos 25 maja, a nie seminaryjne rozważania, że „w demokracji każdy oddany w wyborach głos jest cenny i wymowny, bo jest sygnałem preferencji obywateli”. W taki sposób to robi się doktoraty, a nie zdobywa władzę! Co zresztą, nie jest moją pretensją pod adresem pracowników naukowych.
Krzysztof Czabański
———————————————————————————————————-
Uwaga!
Wielka promocja książek wSklepiku.pl!
Rabaty nawet 90%!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/196921-nie-marnujcie-glosu-jesli-jestescie-za-sanacja-polski-nie-marnujcie-glosu-na-ugrupowania-nieistotne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.