Sandomierz czeka na wielką wodę. Na Śląsku i Podkarpaciu sytuacja powodziowa powoli się stabilizuje

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Darek Dalmanowicz
PAP/Darek Dalmanowicz

Sandomierscy strażacy apelują do mieszkańców powiatu, aby - ze względów bezpieczeństwa - nie wchodzili na wały przeciwpowodziowe. Przybiera woda w Wiśle, w Annopolu. Na Śląsku i Podkarpaciu sytuacja powoli staje się stabilna.

W niedzielę rano Wisła w Sandomierzu płynie powyżej stanu alarmowego. Rośnie poziom wody pomiędzy wałami.

Jak powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu Bogusław Karbowniczek, ratownicy, monitorujący zabezpieczenia na Wiśle, zauważyli, że mieszkańcy wchodzą na wały przeciwpowodziowe - obserwują pracę strażaków i stan wody w rzece.

Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji i zainteresowania lokalnej społeczności występującym zagrożeniem, ale prosimy o rozsądek, zadbanie o własne bezpieczeństwo i o bezwzględne podporządkowanie się poleceniom pracujących strażaków. Namoknięta opadami deszczu ziemia i śliska trawa powodują, że bardzo łatwo można wpaść do nurtu rzeki.

— przestrzega strażak.

Wisła w Sandomierzu przekroczyła stan alarmowy: o godz. 7 - o 54 cm, o godz. 9 - o 68 cm. Według dyżurnego Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Krzysztofa Bartosza, poziom rzeki w mieście jeszcze wzrośnie, ale woda prawdopodobnie nie będzie tak wysoka, jak wskazywały wcześniejsze prognozy.

W położonym wyżej Zawichoście rzeka przekroczyła stan alarmowy już w sobotę - wynika to z zasilenia Wisły w tym miejscu wodami wpływającego do rzeki Sanu. Około 20 osób ewakuowano w nocy w miejscowości Tarnogóra (Lubelskie), gdzie rzeka Wieprz podtopiła około 10 gospodarstw. Przybiera woda w Wiśle, w Annopolu jej poziom przekroczył stan alarmowy.

Przybór wody w Wieprzu spowodowany został spuszczaniem wody ze zbiornika retencyjnego w Nieliszu.

— powiedział rzecznik wojewody lubelskiego Marcin Bielesz.

Ewakuowane osoby umieszczone zostały w budynku Urzędu Gminy w Izbicy. Podtopione gospodarstwa zabezpieczali w nocy strażacy. Poziom wody w Wieprzu na wodowskazie w Krasnymstawie wynosił rano 488 cm i o blisko 20 cm przekraczał stan alarmowy.

Na południu woj. śląskiego i w zachodniej Małopolsce nie ma w tej chwili zagrożenia powodziowego - informują strażacy. Na Żywiecczyźnie (Śląskie) zakończono udrażnianie przepustów i zabezpieczanie osuwisk.

Żywieccy strażacy poinformowali, że niewielkie osuwisko powstało w rejonie Rajczy. Zagraża ono lokalnej drodze, ale służby ratunkowe zabezpieczają teren. Podobnie jest także w Prusowie w gminie Milówka. W Kobiernicach koło Bielska-Białej strażacy umacniają niewielką wyrwę w wale na rzece Sole; nie występuje tam obecnie żadne zagrożenie.

W okolicach Oświęcimia w zachodniej Małopolsce strażacy kończą interwencje przy drobnych podtopieniach pól w Brzeszczach i Jawiszowicach.

Poziom rzek sukcesywnie opada. W niedzielę rano stan alarmowy przekroczony był jedynie na Wiśle w Jawiszowicach i Sole w Oświęcimiu. Poziom ostrzegawczy - na Wiśle w Skoczowie i Skawie w Zatorze.

Nadal obowiązują alarmy powodziowe w powiecie bielskim i na Żywiecczyźnie (Śląskie) oraz w powiatach suskim i oświęcimskim (Małopolskie).

Stan wód w woj. śląskim stabilizuje się, choć w kilku miejscach Wisła i Odra wciąż przekraczają stan alarmowy. Nadal wiele pracy mają strażacy - minionej doby przeprowadzili blisko 450 interwencji, najwięcej na południu województwa - w Beskidach.

Według informacji Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, w ciągu najbliższej doby w związku ze spływem wód opadowych, a także pracą zbiorników retencyjnych możliwe są wzrosty poziomu wody. W razie burz wzrosty mogą mieć charakter nagły. Na Wiśle obserwowana jest tendencja spadkowa oraz stabilizacja. Prognoza stanów wody Biura Prognoz Hydrologicznych we Wrocławiu wskazuje wzrost poziomu wody w zlewni Odry w niedzielę oraz spadek w poniedziałek.

W niedzielę rano stan alarmowy nadal przekraczały: Wisła w Nowym Bieruniu - o 11 cm i Goczałkowicach - o 8 cm oraz Odra w Raciborzu Miedoni - o 8 cm.

Centrum Zarządzania Kryzysowego informuje też, że w niedzielę planowany jest zrzut wody ze zbiorników w Czechach. W związku z tym, w godzinach porannych ma przejść przez teren woj. śląskiego fala kulminacyjna na Odrze i Olzie.

PAP, lz

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych