Ta władza nic nie robi, by zatrzymać proces upadku przemysłu
— mówił Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w zakładach Cegielskiego w Poznaniu.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości w mocnych słowach wytykał zaniedbania rządu Donalda Tuska w sprawie obrony polskiego przemysłu.
W innych częściach kraju są to w szczególności duże zakłady pracy, które upadły, a które pozostały w świadomości społecznej. Między tymi upadkami jest związek – jesteśmy na terenie zakładów Cegielskiego. To zakłady szczególne, to część historii polskiego przemysłu i gospodarki – a także część historii polskiej walki o wolność
— mówił.
I dodawał:
Te zakłady upadły upadły – bo zostało z nich niewiele – bo niemal nie ma w Polsce przemysłu stoczniowego
— podkreślał Kaczyński.
Jak mówił, w innych krajach Unii Europejskiej, rządy o wiele bardziej troszczą się o kondycję narodowych przemysłów.
To jest sytuacja niedopuszczalna, nie do odnalezienia w innych krajach. Wszędzie rządy zabiegają bardzo intensywnie o to, by podtrzymać przemysł. Są już nawet ministerstwa odbudowy przemysłu. W Polsce nie robi się nic
— ocenił.
Prezes PiS zadeklarował, że po przejęciu władzy, jego ugrupowanie zrobi wszystko, by naprawić tę sytuację.
Chciałem powiedzieć bardzo mocno – że ten czas całkowitego lekceważenia dla polskiego przemysłu, musi się skończyć. Poprzez te prace powstają kolejne miejsca pracy. Przemysł to praca i lepszy los Polaków
— mówił.
I dodawał:
Te możliwości, które mamy, to podstawa potencjału. Te możliwości trzeba w końcu zacząć wykorzystywać. To jest w naszym programie inwestycyjnym i reindustralizacji kraju
— podkreślił.
Kaczyński nie ukrywał, że największa odpowiedzialność za aktualny stan rzeczy spada na barki Donalda Tuska.
Póki on będzie kierował polskimi sprawami, póty będziemy mieli obecną sytuację. Ale są konkretne projekty, by odbudować polski przemysł. Trzeba dokonać zmiany – i one mogą się dokonać już teraz, mimo że to wybory europejskie
— tłumaczył.
Krótko odniósł się też do zaplanowanej wizyty premiera Tuska w Watykanie:
Jeżeli chodzi o audiencję – nie widzę w tym nic szczególnego. Jeśli rząd Donalda Tuska zwrócił się do Watykanu o audiencję u Ojca Świętego, to biorąc pod uwagę praktykę Stolicy Apostolskiej – wiadomo, że ją otrzyma. Papieże rozmawiali z Jaruzelskim, z Gierkiem – mogą rozmawiać i z Tuskiem
— żartował Kaczyński.
Dziennikarze pytali też o nieobecność w kampanii Antoniego Macierewicza. Rzecznik PiS podkreślał, że jest on obecny - między innymi w spotkaniach z mieszkańcami w całej Polsce. Z kolei Kaczyński dodawał:
Nie wiem, czy pojawię się z Antonim Macierewiczem, bo jako żywo się go nie wstydzę, ale nie potrafię powiedzieć, jaki jest dalszy plan tego, co robię w kampanii, bo jest on dostosowany do okoliczności. Nasze stanowisko ws. Smoleńska jest znane, więc nie ma sensu teraz do tego wracać
— zakończył.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/195367-kaczynski-w-poznanskich-zakladach-cegielskiego-w-polsce-wladza-nie-robi-nic-w-obronie-przemyslu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.