„Łączy nas wspólne morze i wspólna za to morze odpowiedzialność.” Prezydent Komorowski z następcą tronu Danii

Fot. PAP / Jacek Turczyk
Fot. PAP / Jacek Turczyk

O polsko-duńskiej współpracy na forum NATO, UE i w formacie państw bałtyckich rozmawiali w Warszawie prezydent Bronisław Komorowski i następca tronu Danii książę Fryderyk.

Duńska para książęca, książę Fryderyk i księżna Maria Elżbieta, składa w Polsce trzydniową wizytę. Rozpoczęła się ona od oficjalnego powitania na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Następnie odbyła się rozmowa prezydenta Komorowskiego z księciem Fryderykiem, w której uczestniczyli także wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński oraz duński minister handlu i współpracy rozwojowej Mogens Jensen.

Jak powiedział PAP minister w Kancelarii Prezydenta Jaromir Sokołowski, rozmowy dotyczyły m.in. polsko-duńskiej współpracy na forum NATO, UE i w formacie państw bałtyckich.

Na spotkaniu mówiono też o współpracy gospodarczej, szczególnie w zakresie energii, innowacyjnych technologii oraz współdziałania biznesu z nauką.

Prezydent Komorowski zachęcał do zwiększenia duńskich inwestycji w Polsce

— podkreślił Sokołowski.

Omówiono także współpracę w zakresie polityki bezpieczeństwa, w tym wspólny udział Polski i Danii w akcji Baltic Air Policing oraz zaangażowanie w Wielonarodowy Korpusu Północny Wschód w Szczecinie.

Prezydent Komorowski i książę Fryderyk wzięli również udział w uroczystym otwarciu wystawy pod hasłem „Dania&Polska - współpraca i innowacje” w Centrum Nauki Kopernik.

Dla Polski i Danii istotny jest węgiel. To pole potencjalnej współpracy obu krajów

— mówił prezydent. Jak podkreślił, duńskie firmy są od lat obecne w Polsce.

Można mówić o duńskich specjalnościach: to sektor energetyczny, szczególnie energii odnawialnej, to ochrona środowiska, usługi medyczne oraz przemysł rolny i spożywczy, a także wzornictwo użytkowe

— powiedział.

Jednocześnie prezydent zwrócił uwagę, że

dla polskiego i dla duńskiego miksu energetycznego węgiel jest istotny (…). To również ważne, potencjalne pole do naszej współpracy

— mówił.

Komorowski uważa, że „znaczenie Polski dla Danii, jak i Danii dla Polski jako partnerów w imporcie i eksporcie konsekwentnie rośnie”. Dodał, że cieszy coraz większa obecność polskich firm na duńskim rynku. Jako przykład podał polskie autobusy Solaris, które jeżdżą w duńskich miastach. Wyraził nadzieję, że być może i polskie pociągi będą wkrótce wozić Duńczyków.

Cieszę się również, że produkty polskiego rolnictwa coraz częściej obecne są w Danii

-– powiedział prezydent.

W jego ocenie większa otwartość na usługi świadczone przez firmy polskie w Danii i duńskie w Polsce przyczyniłaby się do wzrostu konkurencji na rynku i byłaby korzystna dla konsumentów.

Ważne, by rosła nie tylko wymiana między naszymi państwami, ale także współpraca gospodarcza, która może przenosić się na bardziej zaawansowany poziom. Chcemy, aby nasza współpraca była motorem wzrostu gospodarczego dzięki rozwijanym innowacjom

— zaznaczył prezydent.

Prezydent przypomniał postać pochodzącego z Darłowa króla Danii Eryka Pomorskiego, który wprowadził tzw. cło sundzkie.

Od XV do XIX wieku było to ważne źródło dochodu Danii. Ale mam nadzieję, że teraz będziemy działać raczej na rzecz odciążenia biznesu, a nie obłożenia go nowymi daninami

— zauważył.

Książę Fryderyk przypomniał, że wraz z nim przyjechali do Polski przedstawiciele najważniejszych duńskich firm.

Każda z naszych specjalności, jak energia, środowisko, rolnictwo czy obronność to potencjalnie ogromne możliwości współpracy z Polską - ocenił książę. Podkreślał, że społeczeństwo duńskie określa się jako najszczęśliwsze na świecie.

To efekt czystego środowiska, dobrych warunkach życia, zaufania i odpowiedzialności

— mówił.

Myślę, że ta wizyta przyczyni się do wzrostu szczęścia w obydwu krajach

— dodał.

Wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz przypomniał, że w Polsce działa prawie 900 spółek z udziałem kapitału duńskiego, w tym wiele innowacyjnych firm na najwyższym światowym poziomie, które angażują się w kluczowe dla Polski obszary np. energii. Polska może natomiast zaoferować dobrze przygotowanych ludzi, w tym naukowców i badaczy - podkreślił.

Minister handlu i rozwoju Danii Mogens Jensen przypomniał z kolei, że Polska znajduje się wśród 10 największych partnerów handlowych Danii i jest nawet ważniejsza niż kraje BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA).

Para książęca Danii odwiedziła też Muzeum Powstania Warszawskiego.

Wieczorem para prezydencka wydała w Pałacu Prezydenckim oficjalny obiad na cześć księcia Fryderyka i księżnej Marii Elżbiety.

W uroczystym toaście Komorowski przypomniał, że to podczas duńskiego przewodnictwa w Radzie UE w 2002 roku „została podjęta decyzja o rozszerzeniu UE o Polskę i dziewięć innych krajów naszego regionu”.

Dzisiaj Polskę i Danię łączy podobne rozumienie wyzwań w dziedzinie bezpieczeństwa, które stały się szczególnie widoczne poprzez pryzmat sytuacji na Ukrainie

— powiedział prezydent.

Dzięki wspólnej obecności w instytucjach świata zachodniego możemy dzisiaj w pełni wykorzystać szanse związane ze współpracą regionalną w basenie Morza Bałtyckiego

— podkreślił Komorowski.

Łączy nas wspólne morze i wspólna za to morze odpowiedzialność

— dodał.

Z kolei książę Fryderyk powiedział, że „w ciągu ostatnich 25 lat Dania aktywnie działała na forum UE i NATO na rzecz ich poszerzenia i w ramach rozwoju stosunków dwustronnych między Danią, a krajami Europy Środkowo-Wschodniej”.

Dzisiaj działamy wspólnie, by Europa pozostała miejscem wolnym, stabilnym i rozwijającym się ekonomicznie

— dodał następca duńskiego tronu. Odnosząc się m.in. do swojej wizyty w Muzeum Powstania Warszawskiego książę Fryderyk powiedział, że zdaje sobie sprawę z „długiej historii walki o wolność i niepodległość w Polsce”.

We wtorek książę Fryderyk będzie uczestniczył w debacie w Ministerstwie Gospodarki na temat efektywności energetycznej i inteligentnego zarządzania energią. Zwiedzi także m.in. Muzeum Historii Żydów Polskich, Elektrociepłownię Siekierki i Warszawskie Filtry. W środę następca tronu Danii wraz z małżonką udadzą się do Szczecina.

PAP, mt

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych