Miszmasz na sobotę, czyli kto jeszcze ma dreszcze i co ma Wałęsa do Biedronki

Minister Elżbieta Bieńkowska jeszcze nie zdążyła się dobrze otrząsnąć po dreszczach, jakich dostarczył jej spot, promujący obecność Polski w UE , który kosztował rząd do spółki z UE 7 milionów złotych, a już Platforma szykuje kolejne fajerwerki!

Gabinet Donalda Tuska przygotowywać ma kolejny spot. Tym razem za 8,5 miliona złotych obejrzymy sukcesy transformacji od 1989 roku. Najwyraźniej nie ma takiej kwoty, której premier Tusk nie wydałby, by dostarczyć minister Bieńkowskiej kolejnych dreszczy.

*

Paweł Piskorski zdradził, że niemiecka CDU finansowała kongres aferałów (znany też jako KLD) na początku funkcjonowania partii. Donald Tusk zdecydował się w tej sprawie milczeć. Woli to niż ciąganie się z Piskorskim po sądach. Można premiera zrozumieć. Nie daj Boże, w sądzie kazaliby mu jeszcze coś wyjaśniać. Na przykład, czy jeśli pieniędzy nie pożyczał, to może po prostu je brał…A to może przyprawiać premiera o dreszcze.

*

Swoją drogą zastanawiające są te związki PO z Niemcami. Był dziadek z Wermachtu, kolędy śpiewane po niemiecku i rzecznik, robiący u Niemca za ciecia, był też minister Sikorski proponujący, by Niemcy przejęły stery w Europie. Stara miłość nie rdzewieje.

*

Nie spodobało się Stefanowi Niesiołowskiemu, że Piskorski coś tam mówi o Tusku i finansowaniu KLD, ale jeszcze bardziej mu się nie podoba, że  to, co mówi Piskorski jest na rękę PiS: „To taki jest pomysł oczywiście Piskorskiego, no to jest zemsta i swoje lepkie rączki Kaczyński i Macierewicz zacierają już w tej chwili z radości”. Nieleczona obsesja niestety się pogłębia. Jeszcze chwila, a Niesiołowski zobaczy Macierewicza we własnej wannie.

*

Pozostańmy jeszcze chwilę przy pośle Stefanie. Zdaniem Stefana Niesiołowskiego Polska nie ma problemów demograficznych: „Ja widzę pełno wózków. Co wsiadam do tramwaju, to wnoszą jakiś wózek. Na placach zabaw jest pełno dzieci.” Jeśliby iść tropem polityka PO, trzeba by stwierdzić, że w Polsce rządzi PiS, bo poseł Niesiołowski mówi tylko o Kaczyńskim.

*

Co łączy znany dyskont, lody i Wałęsę? Daniel Olbrychski. Aktor wystąpił w spocie wyborczym Jarosława Wałęsy. Syn byłego prezydenta kandyduje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej. Aktor zachęca: „Tam chodzi o iluzję, tu o twoją przyszłość, dlatego głosuj mądrze, głosuj na Jarka Wałęsę”. Wcześniej, w reklamie Biedronki ten sam Daniel Olbyrchski przekonywał: „Uwielbiam polskie jedzenie. Polacy, doceniajmy polskie produkty!” Zaś w reklamie lodów twierdził: „zawsze jest pora na lody Koral”. Co zareklamuje Olbrychski po Wałęsie? Wspomagacze męskości, correga tabs czy środek na żylaki odbytu?

*

Ciężkie wyzwiska oraz jajka poleciały w stronę ministra rolnictwa Marka Sawickiego, który przyjechał na spotkanie z rolnikami do Barzkowic. Kilka jaj sięgnęło nawet celu. Jaja za jaja jednym słowem.

*

„Dla dżentelmena większą hańbą jest picie z gwinta niż zgwałcenie kelnerki” - zawyrokował Janusz Korwin-Mikke. Trudno się dziwić, że od ok. 30 lat niewiele osób traktuje tego pana poważnie.

Dorota Łosiewicz