Nie wiemy, o co chodzi. Nie wiemy, co chciał przekazać Armand Ryfiński. Nie wiemy nawet, czy nagranie to można zakwalifikować jako spot wyborczy. Prezentujemy ku przestrodze dla innych partii - jak nisko można upaść.
Gdzie my żyjemy, 140 mln na świątynię, to jest moja liturgia, to jest moja religia! Więcej Europy to więcej szczęśliwego życia, pieniędzy, mniej klęczenia i Watykanu. Pokazówkę mi tu odstawiasz? Zapraszam na wybory – ja i mój pies. O, dżizys, doigrałem się, ksiądz zamienił mnie w psa!
— krzyczy Ryfiński w swoim spocie, prezentując psa z rogami.
Poseł z palikociarni najwyraźniej nie do końca jest w pełni sił.
Zobacz wideo:
Przy okazji rozmowy o dziwnych spotach - swój klip zaprezentował Marek Migalski. W spocie przedstawieni są wyborcy, którzy mieli głosować na Jerzego Buzka, Kazimierza Kutza i Adama Gierka. Jeden z zawiedzionych wyborców dodaje:
Tak, głosowałem na Kutza! Ale skąd, k…, mogłem wiedzieć, że mieszka pod Warszawą?! Że od 17 lat nic nie zrobił w parlamencie i do tego popieprza z Biedroniem i Grodzką po paradach równości…
Zobacz wideo:
Czy naprawdę, by zwrócić na siebie uwagę, trzeba sięgać po absurdalne pomysły z psem w roli głównej i używać przekleństw? Najwyraźniej do takich wniosków dochodzą nasi politycy…
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/192987-spoty-z-krainy-absurdow-ryfinski-doigralem-sie-ksiadz-zamienil-mnie-w-psa-klip-migalskiego-tylko-ciut-lepszy-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.