Lichocka: Podwórkowy manifest przewagi nad "gryzipiórkiem". Kompleksy Tuska wynikają z tego, że pochodzi z nizin społecznych

fot. PAP/Adam Warżawa
fot. PAP/Adam Warżawa

Przy okazji szokującej dla jednych, a niesmacznej i prymitywnej dla innych, deklaracji premiera Tuska, o wyzwaniu Jarosława Kaczyńskiego „na tak zwane solo”, bo jeśli debatować, jak wyjaśnił „to tak, jak to kiedyś było na podwórku” Joanna Lichocka na łamach Gazety Polskiej Codziennie przypomina znaną anegdotę z życia szefa Platformy Obywatelskiej, która precyzyjnie ilustruje pogardę, jaką on żywi w stosunku do intelektualistów.

(…) lider PO demonstrował ją w gronie swoich współpracowników. Gdy Rafał Grupiński opuścił na chwile pokój, Tusk zdjął jego marynarkę z krzesła, rzucił na ziemię, wytarł o nia buty, a potem odwiesił na oparcie z powrotem. Ot taki podwórkowy manifest przewagi nad „gryzipiórkiem”.

Publicystka GPC kończy gorzką refleksją, że:

od blisko siedmiu lat mamy styl rządzenia oparty na wzorcach wykuwanych w bramach, pod trzepakiem. Tuż obok magla.

Nic dodać, nic ująć.

kim, GPC

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych