Carski przepych Kremla nie znajduje odbicia w oficjalnych rozliczeniach finansowych Władimira Putina.
Wedle ogłoszonego w Moskwie oświadczenia majątkowego, prezydent Rosji w 2013 r. zarobił niebagatelną sumkę 3,7 mln rubli (ok. 310 tys. złotych), ale pod względem dochodów dość daleko mu do Baracka Obamy.
Jak podaje wyborcza.pl, Putin przyznaje się do posiadania trzech wyprodukowanych w Rosji aut i 77-metrowego mieszkania, garażu i niewielkiej działki.
Co ciekawe, wedle oświadczeń moskiewskich włodarzy, Putin jest… najsłabiej wynagradzanym pracownikiem Kremla.
Igor Szuwałow, pierwszy wicepremier, jest na szczycie listy kremlowskich bogaczy. Razem z żoną zarobili w ubiegłym roku 40 mln zł. Są też właścicielami sześciu luksusowych aut, w tym limuzyny. Prawdopodobnie jednak jest dużo bogatszy, ponieważ jedna ze spółek, z którą jest powiązany, ma udziały w Gazpromie. Więcej od Putina zarobił także jego rzecznik prasowy Dmitrij Pieskow - blisko milion złotych. Podobnie premier Dmitrij Miedwiediew
-– podaje wyborcza.pl.
Jak na tym tle wyglądają zarobki prezydenta USA?
Obama zarobił w ubiegłym roku ok. 400 tys. dolarów, czyli równowartość 1,2 mln zł. To zdecydowanie mniej niż jeszcze siedem lat wcześniej, kiedy na konto Obamy wpłynęło blisko 10 razy więcej - głównie dzięki honorariom autorskim, które dostawał za napisane książki. Obamowie żyją w dostatku, a ich majątek to ok. 8 mln dolarów
-– informuje portal.
A co z zarobkami Bronisława Komorowskiego? Trudno orzec, bo – jak przypomina wyborcza.pl - ani prezydent, ani pracownicy jego kancelarii nie mają obowiązku publikowania oświadczeń majątkowych.
JUB/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/191165-putin-zarobil-przez-rok-37-mln-rubli-obama-400-tys-dolarow-a-komorowski-nie-musi-niczego-ujawniac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.