Można by rozmawiać, jaki interes miałby 10 kwietnia w zamordowaniu Lecha Kaczyńskiego Władimir Putin, kiedy już było jasne, że ten polski, prawicowy prezydent przyjedzie do Moskwy 9 maja świętować zwycięstwo ZSRR nad hitlerowskim faszyzmem
— drwił Michał Kamiński, pytany przez Monikę Olejnik o ewentualny motyw zamachu.
Były współpracownik śp. Lecha Kaczyńskiego konsekwentnie (więc raczej ciężko posądzać Kamińskiego o ironię…) nazywał tragicznie zmarłego prezydenta „prawicowym”.
Wydaje mi się, że korzyść propagandowa Władimira Putina z tego, że polski, prawicowy prezydent świętuje wraz z nim zwycięstwo ZSRR nad faszyzmem, a w dodatku jeszcze na pokładzie samolotu leci do Moskwy gen. Wojciech Jaruzelski, bo to bodaj w pani studio nawet jeden z ważnych ministrów kancelarii wtedy zadeklarował, myślę że Putinowi by się to bardziej opłacało, niż coś, co jest no choćby logicznie no niezwykle niebezpiecznym, politycznym zagraniem, jakim jest zamach
— podkreślał Kamiński.
Neofita Platformy Obywatelskiej uwiarygadniał się na antenie Radia Zet: przekonywał, że nie wierzy w zamach, choć - „jak wszyscy cywilizowani ludzie” (określenie Kamińskiego) - przestrzega przed zachowaniami Władimira Putina.
Kamiński był też pytany o wypowiedź premiera Tuska, w której szef rządu zasugerował, że z powodu wybuchu wojny dzieci mogą nie pójść do szkół 1 września.
Przecież, wypowiedź premiera nie dotyczyła tego, ona dotyczyła, to był pewien skrót myślowy, który miał pokazać, że stoją dzisiaj przed Polską realne wyzwania. Pani redaktor, przecież premier nie straszy pani, ja pani nie straszę, nikt pani nie straszy, jeżeli ktoś panią straszy…
— usprawiedliwiał Tuska.
Kamiński przyznał też, że choć rosyjskie wrzutki ws. alkoholu we krwi gen. Błasika są „haniebne”, to nie chce specjalnej ustawy w obronie pamięci polskiego wojskowego.
Mam wrażenie, że ta uchwała sejmu jest takim, związana jest z tym, że PiS dość panicznie poszukuje jakiegoś sztandaru, który zmobilizuje wokół PiS wyborców. W związku z czym będą machać niestety tym sztandarem smoleńskim, będą potrząsać tym wrakiem, w sensie przenośnym to mówię, bo tak jak wspomniałem już pani, mam wrażenie, że nie mają innego pomysłu
— zakończył.
Maladiec z tego Kamińskiego. A gorliwość typowa dla neofity.
lw, Radio Zet
——————————————————————————————————-
——————————————————————————————————-
Polecamy wSklepiku.pl:„Maria i Lech Kaczyńscy In memoriam”
Album poświęcony parze prezydenckiej.
Na ponad 100 zdjęciach z krótkimi opisami, wzbogaconymi osobistymi wypowiedziami Marii i Lecha Kaczyńskich oraz bliskich im osób, oglądamy parę prezydencką w różnych sytuacjach: od czasów młodości w Sopocie, przez działalność opozycyjną, prezydenturę Warszawy, a potem Polski i odprowadzamy na miejsce wiecznego spoczynku.
Wydanie specjalne! Pamiątkowe zdjęcie pary prezydenckiej z autografami.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/190001-neofita-kaminski-uwiarygadnia-sie-przed-olejnik-i-nazywa-sp-lecha-kaczynskiego-prawicowym-prezydentem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.