Gargas o swoim najnowszym filmie: „Artur Wosztyl, dowódca Jaka-40, który lądował w Smoleńsku, zdecydował się na obszerną rozmowę”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/youtube.com
fot. wPolityce.pl/youtube.com

Anita Gargas opisuje kulisy realizacji swojego najnowszego filmu o tragedii smoleńskiej pt. „Anatomia upadku. Część 2.” Dziennikarka podkreśla, że wraz z upływem czasu coraz trudniejsza okazuje się dla niej praca nad filmami o Smoleńsku.

W Rosji pracuje się ciężej, a przedstawiciele polskich władz i prokuratury już wiedzą, czego można się po mnie spodziewać. Wiedzą, że nie należę do dziennikarzy z salonu III RP - których można zadowolić tanim wykrętem, pozwalającym im zgłuszyć sumienie i zachować pozory rzetelności - więc unikają rozmów ze mną. Coraz trudniej również dotrzeć do nowych dokumentów, relacji i świadków

-– mówi Gargas w wywiadzie dla portalu Stefczyk.info.

Co nowego do poznania prawdy o Smoleńsku wnosi jej najnowszy film?

Niewątpliwym sukcesem jest to, że por. Artur Wosztyl, dowódca Jaka-40, który lądował w Smoleńsku, zdecydował się na obszerną rozmowę. Ujawnił to, co słyszał i widział w dniu katastrofy. Bardzo ciekawe są jego spostrzeżenia dotyczące dźwięków rozpadającego się samolotu, jakie było słychać tuż przed uderzeniem tupolewa w ziemię

– zaznacza Gargas.

Por. Wosztyl opisywał w filmie również to, co działo się zaraz po tragedii wokół wieży kontroli lotów.

Ta karta opisu zdarzeń wciąż jest niezapisana i wymaga odrębnego potraktowania. Liczę, że gdy zmieni się sytuacja polityczna w Polsce i powstanie lepsza atmosfera wokół śledztwa smoleńskiego, prokuratura zajmie się w osobnym wątku tym, co działo się w wieży kontroli lotów

-– zaznacza Gargas.

Cały wywiad Stanisława Żaryna z Anitą Gargas na portalu Stefczyk.info: Gargas: Coraz trudniej dotrzeć do prawdy o Smoleńsku

JKUB/Stefczyk.info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych