Hucpa Pitery. Znów straszenie wojną, jeśli wygra PiS i bełkot ws. kandydowania do PE

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. juliapitera.pl
Fot. juliapitera.pl

W Platformie musi być naprawdę krucho z pomysłami na eurokampanię, skoro jej politycy sięgają po tak tanie i absurdalne chwyty, jak w sobotę Donald Tusk, a dziś Julia Pitera.

Posłanka PO zapytana w RMF FM o wypowiedź premiera, który zasugerował, że zwycięstwo głównej partii opozycyjnej oznacza, że 1 września dzieci mogą nie pójść do szkoły z powodu wybuchu wojny, odpowiedziała:

To jest retoryka polityczna moim zdaniem dość słuszna w sytuacji, w której część polityków tak bardzo kwestionuje w dalszym ciągu naszą zasadność bycia w Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że dzieje się to na użytek takiej propagandy zewnętrznej.

Nie ma znaczenia, że dokładnie kilkanaście minut po przemowie Tuska Jarosław Kaczyński zdecydowanie opowiedział się za trwaniem Polski w Unii Europejskiej i w pełnych zachwytu słowach mówił o korzyściach, jakie płyną ze Wspólnoty.

Na zarzut, że Platforma gra strachem, Pitera stwierdziła:

Nie panie redaktorze. Granie emocjami byłoby wtedy, gdyby pan premier nie podkreślał przede wszystkim, że Polska jest krajem silnym. Gdyby się nie mówiło o tym, jak jest w tej chwili zorganizowana polska armia, że na pomoc w obronie, ochronie granicy wschodniej działają inne kraje i Unii i Stanów Zjednoczonych.

W długim wątku dotyczącym tej strategii wyborczej Pitera nie obroniła się ani troszeczkę. Za to brnęła w kompletnie niezrozumiałe tromtadracje:

- Pani poseł, ale proszę mi wytłumaczyć, jaki jest związek między tymi wyborami, a tym, czy do 1 września wybuchnie wojna. Bo powiedzmy sobie wprost - o to premierowi chodziło.

- A czy pan sobie wyobraża, że wybory w Unii Europejskiej wygrywają sceptycy? Czy pan sobie wyobraża, co by było, gdyby kraje europejskie wybrały ludzi, którzy uważają, że UE jest bez sensu i że każde państwo w ramach Unii powinno się zająć czubkiem swojego nosa i "nasza chata z kraja"?

(…)

- A gdzie są tacy eurosceptycy w Polsce? Kto jest aż takim eurosceptykiem?

- Czy pan słyszał jakąkolwiek reakcję prezesa PiS przeciwko temu, co powiedziała pani profesor Pawłowicz? O Unii Europejskiej? Chociaż raz? Ja nie słyszałam, dlatego znając to, że pan prezes tak często zmienia maski, ja nie wiem, jaki jest rzeczywisty stosunek Prawa i Sprawiedliwości chociażby do Unii Europejskiej. Nie wiem.

(…)

- Zawsze słyszę z ust polityków PiS: silna armia, silna Polska w silnej Unii Europejskiej, siły zbrojne Unii Europejskiej - dlaczego oni w tę stronę idą? Raczej za konsolidacją zbrojną UE.

- Panie redaktorze, ja przypomnę sprawę pożyczki dla Grecji. Dla mnie to była bardzo znacząca sytuacja, kiedy Grecja znalazła się trudnej sytuacji i chodziło o pożyczkę, co mówili właśnie polscy eurosceptycy - nie będzie pożyczki, że my nie mamy pieniędzy i koniec. A jak się zdarzyła historia na Ukrainie, wówczas te same osoby podniosły wilki szum, że to jest skandal, że kraje Unii Europejskiej nie wspierają Polski wystarczająco.

- Zawsze oskarżaliście swoich przeciwników o straszenie i czarnowidztwo, a dzisiaj to Platforma z czarnymi sztandarami do wyborów idzie.

- My walczymy o solidarność w ramach Unii Europejskiej. I o to, żeby nie opowiadać głupot.

- Ale strasząc.

- Jest tak, że jeżeli w jakikolwiek sposób bezpieczeństwo jakiegokolwiek państwa w Unii Europejskiej może być zagrożone, wówczas wszystkie państwa solidarnie działają.

Pitera zdecydowanie sprzeciwiła się też ustępowaniu żądaniom protestujących w Sejmie rodziców niepełnosprawnych dzieci. Nie dała się namówić na mówienie o konkretach:

- Panie redaktorze, chciałam zwrócić uwagę na jedną rzecz: to co mnie w tym proteście szczególnie uderza, to jest to, że przez wiele lat buduje się to, żeby osoby niepełnosprawne w Polsce były takimi samym członkami wspólnoty Polaków jak wszyscy inni ludzie. Ja chciałam panu powiedzieć, że na wszystkie programy aktywizacji zawodowej: szkoły integracyjne, przedszkola integracyjne, wszystko, wszystko, wszystko - to jest 11 miliardów złotych.

- Ale chce pani powiedzieć, że wysokie zasiłki wepchną ich w takie społeczne odrzucenie?

- Nie. Tylko słyszałam fragment rozmowy z panem ministrem Dudą, naprawdę znającym się na problemach osób niepełnosprawnych, który mówi o aktywizacji zawodowej i zostaje wyśmiany. Ja wiem, że jest część ludzi, która będzie niezdolna do podjęcia jakiejkolwiek pracy...

- A właśnie. Oni pokazują chore dzieci, które nie są w stanie być zaaktywizowane zawodowo.

- Tak, ale poza tym niewidzący, ludzie na wózkach, z różnymi ułomnościami....

- No tak, ale to jest inny dylemat - czy rodzice tych dzieci mają dostać więcej pieniędzy, czy tyle, ile dostają dzisiaj: 800 złotych dla samotnej matki wychowującej niepełnosprawne dziecko.

- ...Plus płacone ubezpieczenie ZUS do przyszłej emerytury...

- No ale da się wyżyć z 820 złotych?

- ...Plus przedszkola integracyjne i szkoły integracyjne. Ja byłam w Stróżewku, to jest wieś pod Płockiem - gdzie prywatny przedsiębiorca zbudował przedszkole integracyjne. Cudowne, nawet pan sobie nie wyobraża, płacone z pieniędzy publicznych. Naprawdę.

- Ale pani poseł 820 złotych, samotna matka z chorym dzieckiem?

- Ale oczywiście..

- Nie przeżyje...

- Panie redaktorze, oczywiście. Dlatego pan premier zaproponował, to co zaproponował. Ale wie pan z drugiej strony jest tak, że są to dzieci, które nigdy, nigdy nie będą mogły, że tak powiem zająć się sobą. I są te, które można zaktywizować, ponieważ chcemy żeby one mogły korzystać z życia, na takim poziomie na jakim jest to możliwe w związku z ich problemami.

Na koniec Pitera wytłumaczyła narodowi, dlaczego startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego:

Zaproponowano mi ten start, ja sobie to przemyślałam, bo przecież musiałam wyrazić zgodę. Wiem doskonale gdzie chciałabym pracować w jakich komisjach. W Parlamencie Europejskim chciałabym pracować. Chciałabym kontynuować to co robię i jednocześnie pracować w dalszym ciągu w Polsce w tym co robiłam.

Hm... pracować, a jednocześnie robić to, co robiła? To przecież wypowiedź wewnętrznie sprzeczna.

 

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------

----------------------------------------------------------------------

Zachęcamy do zakupów wSklepiku.pl.

W ofercie naszego sklepu znajdą Państwo:książki o różnorodnej tematyce, audiobooki oraz bardzo atrakcyjne gadżety portalu wPolityce.pl.Zapraszamy.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych