Rosyjskie rakiety w Kazachstanie. Prezydent Nazarbajew oddał Putinowi do dyspozycji kosmordom Bajkonur. ZOBACZ ZDJĘCIA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/EPA
PAP/EPA

Podczas gdy część byłych republik ZSRR potępiła włączenie Krymu do Rosji, inne reagują ostrożnie bądź zachowują przezorne milczenie.

Wydarzenia na Ukrainie stanowią nie tylko zagrożenie dla stabilności w regionie, lecz również dla całego ładu światowego

- oświadczył Giorgi Margwelaszwili, prezydent Gruzji - byłej republiki ZSRR na Kaukazie.

Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen opowiedziała się na łamach tygodnika „Der Spiegel” za zaznaczeniem przez NATO swojej obecności na wschodnich granicach sojuszu, by w związku z kryzysem okazać poparcie dla krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

Dla naszych sprzymierzeńców, którzy znajdują się na wschodnich rubieżach, ważne jest, by NATO zademonstrowało swoją obecność

- powiedziała von der Leyen w wywiadzie dla najnowszego wydania „Spiegla”.

Obecna sytuacja pokazuje, że NATO nie jest tylko sojuszem wojskowym, lecz także politycznym

- dodała szefowa resortu obrony.

Niemiecka minister odrzuciła zarzuty wysuwane przez Rosję, ale i także przez cześć niemieckiej opinii publicznej, że to rozszerzenie NATO na kraje należące dawniej do Układu Warszawskiego i do ZSRR sprowokowało Moskwę do kontrakcji.

Tymczasem Nursułtan Nazarbajew, prezydent Kazachstanu (26 proc. jego ludności jest rosyjskiego pochodzenia), będącego jednym z najważniejszych partnerów Rosji kraju, zachowuje absolutne milczenie. Kazachstan oddał Rosjanom do dyspozycji stepowe tereny, gdzie znajduje się rosyjski kosmodrom Bajkonur.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych