Jacek Kurski: "Hitlerek z KGB" triumfuje wyłącznie wskutek braku dostatecznej reakcji z Zachodu

fot. RMF FM
fot. RMF FM

- Putin, ten "mały Hitlerek" triumfuje dziś wskutek braku dostatecznej reakcji Zachodu, a Obama skompromitował się resetem stosunków z Rosją. Zaprosił tym Putina do działania" - stwierdził Jacek Kurski, eurodeputowany Solidarnej Polski na antenie radia RMS FM.

 

Jego zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że teraz Putin pożre kolejne obwody Ukrainy. Oceniając politykę PO wobec Rosji powiedział natomiast:

- Tusk nabroił w sprawie naszych stosunków z Rosją, a dziś chce być beneficjentem kryzysu na Ukrainie. On ma grzechy na sumieniu w naszym uzależnieniu o Rosji. Nie dajmy się teraz nabrać na sztaby kryzysowe premiera z wojewodami. Tusk to człowiek, który spacerował z Putinem po sopockim molo

- przypomniał.

Kurski jest przekonany, że Putin odniósł sukces na Krymie także dzięki błędnej polityce  Zachodu:

Przecież dzisiaj jest naprawdę tak, że ten leninowski sznur, o którym kpił z Zachodu Lenin, że Zachód dostarczy sznur, na którym to Rosja Zachód powiesi. Dzisiaj tę rolę sznura pełnią gazodolary i petrodolary, którymi Zachód futruje Putina, żeby ten się zbroił i miał kasę na aneksję niepodległej Ukrainy.

- powiedział.

Jego zdaniem to co powinie teraz zrobić Zachód to wprowadzić ostre sankcje w zakresie importu gazu i ropy z Rosji. Bo tylko to  zrobi na  niej wrażenie.

-Dzisiaj Zachód powinien ogłosić program wielkiej reorientacji zasilania energetycznego Europy z kierunku wschodniego na zachodni. Gazu na świcie i ropy jest dosyć dużo. Nawet gaz łupkowy - wie pan, ile wydobycie tysiąca metrów gazu łupkowego w Stanach kosztuje? Od 60 do 100 dolarów.

Dotychczasowe sankcje uznał za dalece niewystarczające, a legitymizowanie Puina na europejskich salonach za praprzyczynę jego obecnej eksapnsji.

- "Hitlerek" triumfuje wyłącznie wskutek braku dostatecznej reakcji z Zachodu. "Hitlerek z KGB" był zapraszany do tego rodzaju akcji, bo jeżeli zachód buduje Nordstream, czyli bajpasuje - omija Polskę i Ukrainę, czyli omija rurą Polskę i Ukrainę. Planuje budować z Austrią, czyli zrobić to samo od południa, to wystawia takie kraje buforowe jak Polska czy Ukraina na szantaż energetyczny Rosji.

Według Kurskiego ostre sankcje wobec Rosji krótkofalowo mogą się nie opłacać, ale długofalowo się opłacają,

Oczywiście, jeżeli Putin nie pożre kolejnych obwodów, bo to bardzo prawdopodobne

- zastrzegł.

Nade wszystko wierzę, że wreszcie nastąpi reorganizacja polityki wschodniej w Ameryce po Obamie i w Europie Zachodniej, która sprawi jednak, że Rosja i Putin i ten rodzaj zamordyzmu w stylu Sowietów zostanie jednak izolowany

- przekonywał poseł. Kurski przypomniał też, że to rząd Tuska przez wiele lat prowadził politykę spolegliwą wobec Rosji

Tusk nie powstrzymał Nordstreamu. Przecież Nordstream został zbudowany za rządów Tuska.

- zauważył i dodał:

- Tusk podpisał pakiet energetyczno-klimatyczny, który uzależniał nas od Rosji, bo dekarbonizował, czyli odchodził od węgla. Tusk zwlekał z Gazoportem, przez trzy lata się z tym certolił, w związku z czym Tusk ma swoje grzechy na uzależnieniu nas energetycznym od Rosji.

- wyliczał grzechy obecnego  gabinetu.

Zaapelował też:

Nie dajmy się nabrać na te wizyty w bazach F-16, na te sztaby z wojewodami, bo naprawdę to jest Tusk, który chodził po molo z Putinem. To jest Tusk, który umawiał się z Putinem na ten siódmy kwietnia i na to zrobienie w konia Lecha Kaczyńskiego, który budował fałszywą relację resetu z Rosją, a dzisiaj chce być profitentem zasady podwójnego profitu. To znaczy: nabroiłem, zepsułem, a teraz będę się budował na tym, że naprawiam.

Kurski stwierdził też, że szczęściem Donalda Tuska jest, że ma  teraz Michała Kamińskiego na pokładzie. Sam jednak odżegnał się od podobnego manewru - przyłączenia się do PO.

Myślę, że Polacy potrzebują wiarygodnych ludzi, partii które są wierne wartościom takim, jak Solidarna Polska i kandydat z Warszawy: Jacek Kurski.

- zareklamował się.

Polityk SP przyznał, że obecna sytuacja międzynarodowa nie sprzyja kampanii wyborczej mniejszych ugrupowań takich jak SP, czy Polska Razem Jarosława Gowina, choć zapewniał, że do wyborów partie te odrobią straty. Zadeklarował też gotowość do tworzenia wspólnych list wyborczych, choć  jak zaznaczył "nic na siłę".

- Jesteśmy gotowi, pomimo tego, że to my pięć razy przekroczyliśmy próg wyborczy i zdobywaliśmy nawet mandaty Rady Uzupełniającej w wyborach w zeszłym roku, a partia Gowina nie ma żadnych dokonań na tym polu. Jesteśmy gotowi. Byliśmy gotowi cały czas robić wspólną listę, ale do tanga trzeba dwojga.

 

-powiedział Kurski. Jego zdaniem ludzie potrzebują dziś "przewietrzenia zatęchłego, zgniłego klimatu wojny polsko-polskiej, tego kartelu PIS- PO, który dusi, tłamsi."

Jest on odpowiedzialny za biedę, nędzę, bezrobocie, wykluczenie społeczne, emigrację, zapaść w kolejkach w służbie zdrowia, zapaść w infrastrukturze.

- perorował Kurski.

W znacznie lżejszym tonie odpowiedział natomiast na pytania dotyczące jego powszechnie wykpiwanego zamiłowania do "słit foci"

- " Słit focia" z Kurskim jest przepustką do wielkiej kariery, nikomu nieznany okularnik Arsenij Jaceniuk miesiąc temu zrobił sobie "słit focię" z Kurskim i już jest premierem Ukrainy

- zażartował Kurski. I dodał w tym samym duchu:

- To był jeden gadżet, za mną w ślad poszedł cały Hollywood i papież Franciszek. W związku z czym naprawdę wyznaczyłem epokę - jestem prekursorem.

 

ansa/ RMF FM

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych