Jarosław Kaczyński we "w Sieci": Wiara w uczciwość smoleńskiego śledztwa warta jest dokładnie tyle co przekonanie, oficjalnie podtrzymywane przez Moskwę, że nie ma wojsk rosyjskich na Krymie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W najnowszym wydaniu tygodnika "w Sieci" Jacek i Michał Karnowscy rozmawiają z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Głównym tematem rozmowy jest analiza sytuacji politycznej po agresji Rosji na Ukrainie.

CZYTAJ: Tylko we "w Sieci" Kaczyński o sytuacji politycznej po agresji Rosji na Ukrainie: Tusk naraził kraj na straty, jego polityka przyniosła wiele szkód. Powinien przyznać się do błędu

Lider opozycji mówi jednak także o Smoleńsku. Zapytany co miał na myśli gdy w czasie ostatniego spotkania dla uczczenia ofiar tragedii smoleńskiej mówił iż to co zdarzyło się na Ukrainie, skala i forma rosyjskiej agresji, uprawdopodabnia tezę iż 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku mieliśmy do czynienia z zamachem, odpowiada:

Jeśli ktoś jeszcze niedawno, choć i wtedy były nikłe powody do takiego myślenia, sądził że władze rosyjskie to normalny rząd, któremu można zaufać, to dziś musi widzieć, że jest to pogląd nie do obrony. W swojej wypowiedzi mówiłem jednak nie tyle o zamachu, bo to temat na osobną rozmowę, ale o powierzeniu całego śledztwa Rosjanom. Wiara w to, że zostało ono przeprowadzone rzetelnie i uczciwie warta jest dokładnie tyle co przekonanie, oficjalnie przecież podtrzymywane przez Moskwę, że nie ma wojsk rosyjskich na Krymie. Cały świat widzi, że one tam są, ale władze Rosji idą w zaparte: to nie nasi. W obu sprawach mamy do czynienia z tym samym poziomem wiarygodności.

I dodaje:

Ci, którzy od początku stali w sprawie smoleńskiej po stronie prawdy dziś widzą, ze się nie mylili, że ich odwaga w jej głoszeniu miała znaczenie.

Brat p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego mówi też iż ważne jest by 10 kwietnia, w czasie obchodów czwartej rocznicy tragedii smoleńskiej, „było nas dużo”. Czy To jest jakiś plan by na skalę bezprecedensową pokazać iż ta sprawa nie została przez Polaków zapomniana?

Nie, to raczej prośba byśmy nadal pamiętali. Czwarta rocznica, ani okrągła, ani pierwsza, zawsze niesie ryzyko demobilizacji. Tak samo było w roku 2012, kiedy niektórzy obawiali się czy Polacy przyjdą. Przyszli i było ich bardzo wielu. Liczę, że tak samo będzie w tym roku. Jest ogromna część społeczeństwa, która nie poddaje się zabiegom manipulacyjnym i ona dała piękne świadectwo wierności prawdzie. Warto myśleć i pamiętać o tych, którzy tam zginęli. To jest też walka o przyszłość naszego państwa i narodu. Pozostawienie takiej sprawy, tragedii narodowej tej skali, bez rozstrzygnięcia, bez poważnego zbadania, oznaczałoby poważne osłabienie statusu i pozycji Polski. Nawet jeśli przyjąć, że nie było zamachu, państwo niepodległe nie może zgodzić się na odrzucenie standardów przy badaniu śmierci ich obywateli. Tu to zrobiono choć sprawa dotyczyła kierownictwa państwa. Obecny stan to pokazanie słabości, która odbiera powagę, godność, a w ślad za tym i bezpieczeństwo.

Jarosław Kaczyński odnosi się też do treści raportu archeologów polskich z badań w Smoleńsku, ujawnionej przez tygodnik "w Sieci", który potwierdza tezę o rozpadzie samolotu w powietrzu, najprawdopodobniej wskutek wybuchów. Czy jest szansa na ponowne podsumowania sprawy?

Wszystko wymaga ponownego zsumowania, rozpoczęcia sprawy od początku, podjęcia śledztwa opartego na prawie karnym jak i zbadania samego wypadku. Jest przecież standard badania wypadków lotniczych, obowiązujący w cywilizowanym świecie, który w tym przypadku nie został w ogóle zastosowany. Problem w tym, że przy obecnej władzy jest to niemożliwe.

Może i w sprawie Smoleńska, tak jak to zrobił w kwestii zaufania do Rosji, Donald Tusk wykona woltę?

Nie sądzę bo sam za to przyjęcie tego sposobu postępowania ponosi odpowiedzialność

-- stwierdza prezes PiS.

CAŁY WYWIAD: w najnowszym wydaniu tygodnika "w Sieci"

 

CZYTAJ TEŻ: Pasja według Anny Katarzyny Emmerich. Do całego nakładu najnowszego wydania tygodnika „wSieci” dołączona jest niezwykła książka

 

gim

 

 

 

 

 

-------------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------------

Gorąco polecamy książkę:"Alfabet Braci Kaczyńskich"

autorzy:Jarosław Kaczyński, Michał Karnowski, Piotr Zaremba, Lech Kaczyński.

Alfabet Braci Kaczyńskich

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych