Każdy pieniądz wydany na szerzenie dezintegracji, dezinformacji, obniżanie jakości informacji publicznej, manipulowanie opinii publicznej przez agenturę wpływu, jest pieniądzem zaoszczędzonym na wojnie
- mówi portalowi Stefczyk.info Witold Gadowski, odnosząc się do coraz aktywniejszej agentury wpływu w Polsce.
Każdy, kto czytał Montaż Władimira Wołkowa, oraz zwrócił uwagę na Sztukę Wojny Sun Tzu wie, że najskuteczniejszą metodą pozbywania się kłopotów w ościennych krajach, zwłaszcza w tych, które mogą stać na drodze, jest ich wewnętrzna dezintegracja
- tłumaczy.
Dodaje, że to, co dzieje się ostatnio w mediach świadczy o tym, że „uaktywniły się bowiem również te ośrodki, które Rosja wykorzystuje jako rezonatory”.
Rosja zakłada sieć rezonatorów w Polsce. Chodzi o tworzenie instytucji i środowisk, które będą powtarzać i nagłaśniać rosyjskie konstrukty. W Polsce warto śledzić, kto przyjmuje rosyjską narrację. Osobiście ze szczególnym upodobaniem śledzę telewizję TVN24...
- wskazuje dziennikarz.
Cała rozmowa na Stefczyk.info. POLECAMY!
wrp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/187563-gadowski-warto-sledzic-kto-przyjmuje-rosyjska-narracje-osobiscie-ze-szczegolnym-upodobaniem-sledze-telewizje-tvn24
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.