Prezydent Putin ma plan strategiczny, który realizuje. To, co się dzieje na Krymie czy na Ukrainie też mogą być drobnym elementem planu. Czy my wiemy, jak ten plan jest skonstruowany? Czy mamy scenariusze, które mogą przekazać nam wiedzę o tym planie?

- pytał Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, na antenie Polsat News.

Dukaczewski został zaproszony jako ekspert, by - jak pokazuje zrzut ekranu - powiedzieć o tym, jak polskie wojsko jest przygotowane na potencjalny atak ze strony Rosji oraz na scenariusze dotyczące przyszłości Ukrainy.

Były szef WSI chwalił inicjatywę prezydenta Komorowskiego w sprawie zakupów dotyczących wzmocnienia obronności Polski.

Zawsze był problem z osłoną strefy powietrznej w krajach graniczących ze Wschodem. Do tej pory nasze siły brały udział w łączonych siłach, a teraz w składzie samolotów patrolujących pojawią się Amerykanie. Stąd też sygnał, który idzie do Kremla jest jasny: znacznie intensywniej możemy monitorować to, co się dzieje w krajach bałtyckich. (...) To idzie w kierunku budowania narodowego systemu obrony, który zagwarantowałby nam przeciwdziałanie zewnętrznym zagrożeniom

- przekonywał.

Dukaczewski mówił tez, że Polska nie byłaby w stanie bronić się dłużej niż kilkanaście dni, a potencjalna pomoc ze strony NATO stoi pod znakiem zapytania, bowiem zgodę na nią musiałyby wyrazić wszystkie kraje Sojuszu:

Gdybyśmy byli w stanie zrealizować plany i pokryć finansowo wydatki dot. sprzętu, to bylibyśmy w stanie przez kilkanaście dni przeciwdziałać... Nie należy zmasować się zmasowanego ataku, nie sparaliżuje on całego systemu obrony NATO. Nie przewiduje się, by tego typu działania były prowadzone. Przygotowanie do nich nie umknie wywiadom krajów NATO. Musimy przygotować przede wszystkim czarne scenariusze. (…) Wykorzystujmy te informacje, które służby dostarczają. Mam wątpliwości, na ile te informacje są wykorzystywane, na ile stanowią materiał, nad którym politycy się pochylają

- zastanawiał się.

W opinii Dukaczewskiego polski wywiad działa zbyt słabo ws. Ukrainy. Były szef WSI nie miał też wątpliwości co do charakteru rosyjskich działań:

To są działania wojenne i absolutnie nie rozumiem stwierdzeń o kupowaniu ubrań w sklepach dla myśliwych. Wypowiedź Siergieja Ławrowa, że te oddziały tam funkcjonują to samoobrona – nie wierzę... To my to inaczej postrzegamy. (…) Być może błędnie koncentrujemy się na tych wydarzeniach. Putin ma plan strategiczny, który realizuje. To, co się dzieje na Krymie czy na Ukrainie też mogą być drobnym elementem planu. Czy my wiemy, jak ten plan jest skonstruowany? Czy mamy scenariusze, które mogą przekazać nam wiedzę o tym planie?

- pytał.

Apelował też, by oddzielić ocenę prezydenta Putina od całej Rosji i "reszty narodu rosyjskiego".

Dukaczewski chwalący Komorowskiego i pytający o plan Putina? Bardzo zastanawiające...

lw, Polsat News

 

 

 

 

-------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl!

"Ukraina Przewodnik Historyczny"