Bardzo ciekawa rozmowa z prof. Andrzejem Zybertowiczem na portalu fronda.pl na temat polskich mediów i dziennikarzy relacjonujących agresję Rosji na Ukrainę.
Niedawno i gazeta.pl i portal natemat.pl pisały o zalewie wpisów prorosyjskich w polskim internecie. Wątpię jednak, czy doczekamy się momentu, kiedy portale te zwrócą uwagę na to, że głosy prorosyjskie są obecne także w polskich mediach głównego nurtu. Niekiedy oglądając TVP Info, mam wrażenie, że przełączyłem się na TV Moskwa
- mówi socjolog i dodaje:
Obecna sytuacja to powinny być żniwa dla naszego kontrwywiadu. Gdyby w Polsce po katastrofie smoleńskiej kontrwywiad skutecznie namierzał głosy ewidentnie prorosyjskie w polskich mediach i wysłał ostrzeżenia dysponentom mediów, to dzisiaj nie mielibyśmy takiej liczby głosów prorosyjskich, które rozwijają się w poczuciu swojej bezkarności.
Jego zdaniem:
Część tych komentarzy jest inspirowana przez Rosjan, czyli realizowana przez ich agenturę wpływu, a część to aktywność – używając języka Władimira Lenina – użytecznych idiotów. Reakcje ludzi niezdolnych do racjonalnego zdefiniowania polskiego interesu narodowego.
I tak, dodaje profesor, zwolennicy rosyjskiej narracji są obecnie dużo bardziej wstrzemięźliwi niż np. po katastrofie smoleńskiej. Dzieje się tak dlatego, że tym razem polskie władze utrudniły im zadanie "przyjmując linię zgodną z interesem Polski".
Te prorosyjskie głosy miałyby znów rzekomo wynikać z tzw. realizmu.
Są to wypowiedzi w stylu retorycznych pytań typu, bo co Polska może zrobić; przecież nie będziemy z Putinem wojować. To „niedasizm” - rzekomo nic-nie-da-się-zrobić. Ten przejaw mentalności postkolonialnej jest kolejną mutacją postawy wcześniej nazywanej imposibilizmem
- wyjaśnia prof. Andrzej Zybertowicz.
CZYTAJ TEŻ: - Wiktor Bater w 2014 roku broni interesów Putina, pełniąc rolę agentury wpływu. Jaką rolę pełnił w kwietniu 2010?
kim, fronda.pl
-------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------
Polecamy wSklepiku.pl książkę:"Szara strefa w Rosji"
Łapownictwo i korupcja są wszechobecne w codziennym życiu Rosjan. Kupić można wszystko: miejsce na uczelni, ulgę podatkową, zwolnienie od służby wojskowej, intratny kontrakt czy zabieg medyczny poza kolejką.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/187411-prof-zybertowicz-ogladajac-tvp-info-mam-wrazenie-ze-przelaczylem-sie-na-tv-moskwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
