Donald Tusk zapewnia, że spotkanie Rady Europejskiej zakończyło się sukcesem.

Osiągnęliśmy wspólnie więcej niż byliśmy w stanie przypuszczać jeszcze kilkanaście godzin temu

- powiedział premier na spotkaniu z dziennikarzami w Brukseli.

Po pierwsze Rada Europejska, szefowie rządów państw UE zgodzili się na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą w jej politycznej części. A jak tylko pojawią się możliwości, to również jak najszybsze włączenie części handlowej. Podpisanie umowy nastąpi z aktualną władzą, bez czekania na wybory na Ukrainie

- mówił Tusk, który dodał, że Unia zdecydowała się na wprowadzenie sankcji. Na „pierwszy ogień” ma pójść zawieszenie rozmów w sprawie liberalizacji handlu i ruchu wizowego.

Przyjęliśmy do wiadomości o zawieszeniu przygotowań do szczytu przez europejskich członków G8. Zobowiązaliśmy instytucje unijne, zwłaszcza służby zagraniczne do przygotowania terminów w kierunku wprowadzenia sankcji

- dodał premier.

Jak powiedział Tusk, w „drugiej fazie sankcji”  będzie przygotowana lista około tysiąca Rosjan, którym mają zostać zamrożone wkłady bankowe na Zachodzie jeśli Kreml nie ustąpi. Kolejne sankcje będą dotyczyły już wszystkich sfer gospodarczych.

KE została zobowiązana do wdrożenie III pakietu energetycznego (m.in. większe uniezależnienie krajów Unii od gazu rosyjskiego – przyp. red.). Zwróciliśmy też uwagę na konieczność włączenia Ukrainy do europejskiego systemu energetycznego

- powiedział Donald Tusk.

Slaw