Dwugłos w sprawie Ukrainy. Waszczykowski: "Potrzebna silna presja na Kreml". Kowal: "Polska powinna rozpocząć konsultacje z Chinami i Japonią"

Władze Polski powinny przyznać się do tego, że prowadzona przez nie od 2008 roku polityka wschodnia była błędem – przekonuje były wiceminister spraw zagranicznych i poseł PiS Witold Waszczykowski na łamach „Rzeczpospolitej”.

Błędem było stawianie na reset z stosunków z Rosją i na mityczne pojednanie z tym krajem kosztem zaniedbania stosunków z Ukrainą, Gruzją i innymi państwami leżącymi za naszymi wschodnimi granicami

-uważa Waszczykowski. Według niego pytanie brzmi, czy władze stać na to, by odciąć się od tej polityki i powiedzieć „zbłądziliśmy”.

Dziś potrzebne są bowiem aktywne działania Polski za granicą. Polska powinna wręcz wypruwać sobie żyły, by montować silną grupę państw zdolnych do obrony Ukrainy. Ta obrona mogłaby polegać na mediacji i wywieraniu istotnej presji na Kreml. [..] Polska musi też zadbać o własne bezpieczeństwo i domagać się wzmocnienia naszych granic przy pomocy NATO

- dodaje poseł PiS.

Europoseł Polski Razem Jarosława Gowina Paweł Kowal również wzywa rząd w Warszawie do działań.

Zamiast czekać na rosyjskie czołgi w Doniecku, trzeba działać. [..] Jeżeli nie jesteśmy w stanie za pomocą struktur międzynarodowych zapewnić bezpieczeństwa Ukrainie, nie możemy być pewni, że te same struktury pomogą nam, gdy my sami będziemy tego potrzebować

- podkreśla były wiceminister spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Według niego Polska powinna rozpocząć konsultacje z innymi sąsiadami Ukrainy i Rosji, w tym z Chinami i Japonią. Kolejnym partnerem do rozmów ws. sytuacji na Krymie jest jego zdaniem Turcja.

Wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w Ankarze powinna zakończyć się jednoznacznym polsko-tureckim oświadczeniem ws. Ukrainy. NATO zaś powinno zakończyć współpracę z Rosją w ramach rady NATO-Rosja do czasu zmiany jej polityki i maksymalnie szybko przyśpieszyć proces negocjacji członkostwa w pakcie dla Mołdawii, gruzji i Ukrainy

- przekonuje Kowal. I dodaje:

Wciąż nikt nikomu nie wypowiedział wojny, ale odpowiedzi na działania Moskwy muszą być adekwatne

Ryb