Zaremba w TOK FM: "Pamiętam rozważania po 10/04, że Rosja jest normalnym krajem, a sympatyczny Władimir Putin powinien być broniony przed szaleńcami z Polski"

Bronisław Komorowski występował jako adwokat Janukowycza po podpisaniu tego nieszczęsnego porozumienia. To trochę przypomina zachowanie Amerykanów wobec Jaruzelskiego. To podobny błąd: z tym, że Amerykanie byli daleko, natomiast Polska nie powinna być zainteresowana, by podtrzymywać Janukowycza. Teraz to trochę historia i prezydent jest skazany, by patronować „twardym” ruchom. Ale to jest generalnie grzech naszej polityki. Kiedy zaczęto zabijać ludzi na Majdanie, Donald Tusk mówił, że „obie strony są winne”, dopiero później zmienił tę optykę

- przypominał Piotr Zaremba na antenie radia TOK FM, komentując zachowanie i reakcję polskich polityków na to, co dzieje się na Krymie.

Publicysta tygodnika "wSieci" był jednym z porannych gości Dominiki Wielowieyskiej. Poza wspomnianym duetem wydarzenia komentowali Agata Nowakowska z "Gazety Wyborczej" oraz Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej". Zaremba podkreślał, że nie do przyjęcia jest pogląd Nowakowskiej, która oceniła, że w sprawie ruchów Putina żadne działania świata nie zrobią na nim wrażenia.

Nie powinniśmy przyjmować perspektywy, jaką zaproponowała Agata Nowakowska. Gdyby państwa rozumowały, że się nic nie da zrobić, to nie podjęłyby żadnego kroku i byłaby to zachęta do agresji permanentnej. (...) Gdyby Polska na wczesnym etapie była zwolennikiem sankcji wobec Rosji, to mogłoby to przynieść efekty

- podkreślał dziennikarz wPolityce.pl.

Nowakowska próbowała się bronić:

Moja niewiara w skuteczność sankcji nie jest tożsama z tym, że nie należy ich stosować. Sytuacja na Ukrainie skłania mnie do pesymistycznych wniosków: kilka krajów podpisało w 1994 roku ustalenia budapesztańskie. Okazało się, że można łamać te międzynarodowe umowy niemal bez żadnych konsekwencji. Tak jak powiedziałam: to że będą spadki na rosyjskiej giełdzie i zablokowane konta nie jest ważnym czynnikiem dla Putina. (...) Nawet nasze umowy i nasze bezpieczeństwo, gdy mamy trochę gangsterski kraj, nie są ważne...

- mówiła publicystka "Wyborczej".

A Michał Szułdrzyński dodawał:

Gdyby przyjąć optykę Agaty Nowakowskiej, to byłby to gigantyczny akt oskarżenia wobec polskiej i europejskiej polityki wobec Rosji. Skoro możemy tylko w niemy sposób obserwować, jak Putin zajmuje regiony w Europie, to oznacza, że Polska i UE wychowały takiego Putina

- mówił publicysta "Rzeczpospolitej".

I dodawał:

W ostatnich dwóch latach obserwuję więcej realizmu w stosunku do Rosjan, ale wcześniej był bardzo naiwny. Pomijając nawet sprawę relacji przy 10/04, ale wiary, że to jest normalny kraj było za dużo. (…) Putin postępuje w bardzo sprytny sposób

- ocenił Szułdrzyński.

I choć Agata Nowakowska próbowała zapewnić, że "nikt nie wypowie Polsce wojny", to Zaremba kontynuował polski wątek, oceniając postawę naszych rządzących wobec Rosji.

Gdyby opór w 1938 roku, to Adolf Hitler by się cofnął. Są na to świadectwa. Nam się wydaje, że Rosja jest zdolna do każdego ruchu, tak czytam też wypowiedź Angeli Merkel, że Putin jest nieobliczalny. Może tak jest. Więcej będzie tego amoku, gdy opór będzie symboliczny. Wysłanie floty jest gestem, to nie jest jeszcze starcie zbrojne. Nie mogę oprzeć się refleksji i nie chcę zaczynać dyskusji nad ew. zamachem smoleńskim, ale naprawdę wtedy padło mnóstwo stwierdzeń, że Rosja jest normalnym krajem i myśl, że mogła zrobić coś strasznego, jest czymś absurdalnym. Pamiętam takie rozważania, że sympatyczny Władimir Putin powinien być broniony przed szaleńcami z Polski

- mówił Zaremba.

Wcześniej publicyści zastanawiali się nad obradami w KPRM i tym, co może z nich wyniknąć.

Nie można wyobrazić sobie niczego bardziej fundamentalnego dla polskiej racji stanu niż agresja i wojna u naszych najbliższych sąsiadów. Co Polska może zrobić? Możemy mobilizować UE i to jest nasze główne zadanie

- podkreślał Szułdrzyński.

Piotr Zaremba podkreślał, że Polska powinna wcześniej upomnieć się o sankcje - i to zarówno wobec Rosji, jak i Ukrainy.

lw, tokfm