Przedstawiciel rządu USA: John Kerry jedzie do Kijowa, Stany koncentrują się na politycznym wsparciu. Interwencji wojskowej nie przewidują

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Sekretarz stanu USA John Kerry uda się we wtorek do Kijowa, aby zademonstrować poparcie polityczne i ekonomiczne Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy, po opanowaniu przez wojska rosyjskie Krymu - poinformował przedstawiciel rządu USA cytowany przez agencję Reuters.  

Kerry ma przeprowadzić rozmowy z członkami rządu ukraińskiego.

Według wspominanego przedstawiciela rządu USA, Waszyngton rozważa kroki, jakie zamierza podjęć "w niedalekiej przyszłości" aby udzielić Ukrainie pomocy gospodarczej.

Stany Zjednoczone koncentrują się na wsparciu politycznym, gospodarczym i dyplomatycznym, natomiast nie przewidują interwencji wojskowej

- dodał.

Wcześniej działania Rosji na Krymie potępił sekretarz NATO Anders Fogh Rasmussen.

Potępiamy eskalację militarną ze strony Rosji na Krymie. Jesteśmy poważnie zaniepokojeni z powodu wyrażenia przez parlament rosyjski zgody na użycie sił Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy

– powiedział.

Działania militarne rosyjskich sił na terytorium Ukrainy są złamaniem prawa międzynarodowego

- dodał.

Jednak i w tym wypadku nie było mowy o żadnym scenariuszu wojskowej pomocy dla Ukrainy. Czy NATO i USA pozostawią osamotniony Kijów?

wrp.PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych