Ryszard Makowski: Raus! "Nasz europoseł na frankfurckim lotnisku stał się ofiarą szemranego spisku. Bo szwabski Berkut go szturchał nie licho, choć objaśniał im w inglisz, że jest szychą"

fot. wPoltyce.pl/Bild
fot. wPoltyce.pl/Bild

Natchniony przez Łukasza Warzechę na TT spisałem sytuację dramatyczną, acz niestety prawdziwą.

 

Majestat europarlamentu

Znieważony został do imentu

Nasz europoseł na frankfurckim lotnisku

Stał się ofiarą szemranego spisku

Bo szwabski Berkut go szturchał nie licho

Choć objaśniał im w inglisz, że jest szychą

 

Raus!!!

Celnik nazista

Pchał mnie do gazu

To rzecz oczywista

Całkiem jak w Auschwitz

Mnie potraktowali

Prowokatorzy

Błysk brunatnej fali

Teraz mataczą

Lotniskowe „nazie”

Że ja „Heil Hitler”

Byłem na gazie

 

Zabrali pasek na komisariacie

I zaglądali w bokserki czyli w gacie

Czy tam pistolet przypadkiem nie wystrzeli

Potem zamknęli, w katorżniczej celi

Dopiero konsul przez telefon dał im mata

Że ten arogant to wybitny dyplomata

 

Raus!!!

Celnik nazista

Pchał mnie do gazu

To rzecz oczywista

Rąk nie użyłem, ani nóg

Tylko usta

Jestem   Ausländer

A nie żaden frustrat

Który  nie widział

Bagażowego wózka

 

Raus!!!

Celnik nazista

Dotknął mnie w dumę

Rzecz „Hände hoch!”

Nieczysta

Dam im nauczkę

Znam Noblistę in spe

Sami wiecie

I jak on rzucę

„Wszyscy martwi będziecie”

 

Nadchodzi jednak refleksja czyli strych w oczy zagląda

 

Choć mam nagranie

Z jękiem po kuksańcu

Solo się kręcę

W tym pokrętnym tańcu

Raus!!!

Miewam nawet tiki

Że usłyszę wkrótce „raus”

Z polityki

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych