Jarosław Sellin w "Bliżej" Jana Pospieszalskiego: "Część obecnych elit denerwuje to, że polska kultura jest związana z wartościami chrześcijańskimi"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/TVP Info
fot. wPolityce.pl/TVP Info

Czy da się prowadzić politykę kulturalną państwa tak, aby łączyć, a nie antagonizować? Jakie przedsięwzięcia powinny być sponsorowane z publicznych pieniędzy? - na te pytanie próbowali odpowiedzieć goście programu „Bliżej” Jana Pospieszalskiego.

Autor przytoczył krytyczny artykuł Andrzeja Stasiuka, który uważa, że minister Bogdan Zdrojewski „wyjął 6 milionów złotych z naszych kieszeni i włożył je do kieszeni Kościoła” wspomagając Muzeum Jana Pawła II i kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Jan Paweł II, wielki człowiek, papież, wielki mediator, wielki mąż stanu, dla każdego Polaka takie muzeum to powód do dumy. Pokolenia będą się dowiadywały o jego wielkich mediacjach

- mówiła posłanka PO Joanna Fabisiak.

Polska ma Jana Pawła II i Lecha Wałęsę, świat ich rozpoznaje. Jeśli do Polski mają przyjeżdżać miliony ludzi, to coś im trzeba pokazać. To dobra decyzja, nawet w kwestii pozareligijnej

- chwaliła wydatek Zdrojewskiego Fabisiak.

Według Andrzeja Celińskiego - byłego ministra kultury, szefa Partii Demokratycznej, nie należy krytykować Stasiuka, bo swoje słowa wypowiedział z troska o nasze pieniądze. .

Jeżeli ktoś pisze, że z troska ocenia ten fakt, nie mamy podstaw, aby to podważyć. Istotne jest w państwie demokratycznym, kto będzie zarządzać ta placówką, kto na co dzień będzie podejmował decyzje

- mówił Celiński i pytał:

Czy gdyby taka decyzja zapadła w 1989 roku, to czy reakcja byłaby taka sama czy inna? Pewnie inna, ale to z tego powodu, że Kościół jednak bardzo się zmienił i zmienił się nasz stosunek do kościoła

- powiedział były minister.

Odpowiedział mu Jarosław Sellin.

Część obecnych elit choruje na chrystofobię. I denerwuje ich to , że polska kultura jest związana z wartościami chrześcijańskimi, a najsilniejszym tego symbolem jest Jan Paweł II

- powiedział poseł PiS, który dodał także, że Stasiuk to jest kolejna ofiara złej informacji.

Bo wbrew temu, co rozpowszechniają media, minister nie dał pieniędzy na kościół, tylko na muzeum

- podsumował Sellin.

W programie wymieniono także wielomilionowe dotacje, które ministerstwo przekazało m. in. na Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, albo na Muzeum Żydów Polskich w Warszawie. Skąd zatem wątpliwości związane z niewielką, w porównaniu z tamtymi dotacja na muzeum, które ma upamiętnić Wojtyłę i Wyszyńskiego?

źródło: TVP Info/Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych