Zaremba w "Rz": "Rozmach pomysłów Kaczyńskiego kojarzy mi się z rozmachem New Dealu Franklina Delano Roosevelta"

PAP/Jacek Turczyk
PAP/Jacek Turczyk

Jarosławowi Kaczyńskiemu zależało najbardziej na wyeksponowaniu tematyki społeczno-ekonomicznej. Ma przekonanie, że wygra wybory jako rzecznik skoku cywilizacyjnego dokonanego przez państwo

- pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Piotr Zaremba, komentując propozycje programowe, które przedstawiło Prawo i Sprawiedliwość.

W polemicznym tekście wobec innego artykułu pracujących dla rządu Donalda Tuska publicystów przekonuje, że obóz antypisowski przyjmie każdy pogląd, a wspólnota programowa czy przekonania są dla rządzących jedynie tłem.

A skoro i wy, i oni tworzycie na co dzień dość zwarty blok, mocny nie wspólnym programem, lecz hałaśliwością, skierowany przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu i PiS, warto postawić pytanie: co jest w tym starciu najważniejsze? Co dzieli te dwa obozy tak definitywnie, że wszelkie różnice między wywodzącym się z „Krytyki Politycznej" Makowskim a dogmatycznie liberalnymi publicystami tygodnika „Polityka" tracą znaczenie?

- zastanawia się Zaremba.

Publicysta portalu wPolityce.pl ocenia, że program PiS wymaga merytorycznej krytyki i chłodnej oceny, ale jako całość jest projektem, który może skusić tych, którzy oczekują od polskiego państwa większej aktywności i wysiłku.

Rozmach pomysłów Kaczyńskiego kojarzy mi się z rozmachem New Dealu Franklina Delano Roosevelta, choć tamten polityk zawsze unikał teoretyzowania. Nowy Ład miał wiele konsekwencji kontrowersyjnych z rosnącym długiem publicznym na czele, ale poza złagodzeniem skutków wielkiego kryzysu przyniósł sporo trwałych zmian pozytywnych, np. wyrównanie różnic między rozmaitymi regionami czy przyśpieszenie awansu pewnych grup społecznych

- pisze Zaremba.

Dziennikarz tygodnika "wSieci" zaznacza przy tym, że program PiS jest poważnym postulatem zmiany w kraju.

To punkt wyjścia do nadziei na obiecujące zmiany. Naturalnie można się czepiać szczegółów tego programu, że przegadany i nazbyt drobiazgowy. Ale firmuje go ktoś, kto poważnie myśli o przyszłości Polaków, i to wydaje mi się na swój sposób ujmujące

- kończy Zaremba.

Całość artykułu na łamach "Rzeczpospolitej".

lw, "Rz"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych