Łaniewska o pomniku w Łodzi: "Sprzeciw PO mnie nie zaskakuje. Dla przeciwników upamiętnienia tragicznie zmarłego prezydenta każdy pretekst jest dobry". NASZ WYWIAD

wPolityce.pl: Łódzcy samorządowcy, głównie dzięki radnym PiS, podjęli uchwałę o postawieniu w mieście - za pieniądze ze społecznej zbiórki -  pomnika śp. Lecha Kaczyńskiego. Propozycji sprzeciwia się jednak Platforma Obywatelska...

CZYTAJ WIĘCEJ: Działacz Platformy organizuje "bezpartyjny" protest przeciwko postawieniu w Łodzi pomnika śp. Lecha Kaczyńskiego. Przemysł pogardy pracuje...

 

Katarzyna Łaniewska, aktorka, działaczka opozycji w czasach komunizmu: Mnie to nie zaskakuje. Mam nadzieję, że pomnik mimo wszystko powstanie. Urodziłam się w Łodzi i bardzo się cieszę, że powstała w tym mieście taka inicjatywa. Od dzieciństwa jestem związana z Warszawą, przeżyłam w stolicy okupację i powstanie, ale Łódź nadal jest mi bliska. Będę bardzo dumna, gdy stanie tu pomnik śp. Lecha Kaczyńskiego.

 

Co powoduje politykami PO, nie tylko lokalnymi, że tak boją się upamiętnienia tragicznie zmarłego prezydenta RP?

Łódź rzeczywiście nie jest wyjątkiem. Kłócą się przecież nawet o most w Bydgoszczy. W Warszawie obecnemu prezydentowi przeszkadzał  mały pomnik czy nawet krzyż przed Pałacem Prezydenckim. Tym bardziej godne podziwu jest, iż wiele społeczności - w tym łódzka - podejmuje się upamiętnienia śp. Lecha Kaczyńskiego. Trudno mi powiedzieć, co powoduje politykami PO, że się temu sprzeciwiają.  Może to strach przed utratą pozycji? Nie rozumiem tego. Tak samo jak nie rozumiem, dlaczego nie chcą dojść prawdy o tragedii smoleńskiej. Może chodzi o to, że skoro cały czas kpili z Lecha Kaczyńskiego, to teraz muszą być konsekwentni...

 

W Łodzi doszło do ulicznej pikiety przeciw budowie pomnika, przedstawianej jako "bezpartyjna" akcja osób, które skrzyknęły się na Facebooku. W rzeczywistości na czele demonstrantów stał były kandydat PO na posła...

Może zabiegają w ten sposób, żeby znaleźć się na listach wyborczych? Na pewno jest to oparte na jakichś przesłankach. Jestem bardzo ciekawa jak ci wszyscy ludzie, również moi bywsi koledzy, zachowają się, gdy zwycięży PiS i dojdzie do zmiany rządu. Czy jak niektórzy teraz na Ukrainie będą mówili, że o niczym nie wiedzieli?

 

Mówi pani o osobach ze swego środowiska, które obecnie popierają Platformę?

Oczywiście. Część popiera PO otwarcie, część skrycie. Tych jednak, którzy myślą inaczej też jest niemało. Jesteśmy sekowani, ale to już parę razy przerabialiśmy.

 

Na pikiecie przeciwników pomnika Lecha Kaczyńskiego w Łodzi pojawiło się hasło, że śp. prezydent niczego nie zrobił dla tego miasta...

To absurd, który pokazuje, że dla przeciwników upamiętnienia tragicznie zmarłego prezydenta każdy pretekst jest dobry. Lech Kaczyński  pracował dla całego kraju, był  prezydentem Polski.  A Łódź leży w Polsce. W Polsce podobno demokratycznej.

Rozmawiał Jerzy Kubrak