Dzięki mojej inicjatywie Prezydent Katowic uhonorował Sławomira Skrzypka umieszczając tablicę na ścianie Liceum im.Curie-Skłodowskiej w Katowicach. Oficjalnie to pierwsze takie uhonorowanie Sławka w Katowicach – wybrana w 2011 r. ulica ciągle jest w budowie a dopiero po zakończeniu może zostać nazwana. Sławek jest także patronem Katowickiego Klubu „Gazety Polskiej”.
Po odsłonięciu tablicy zaplanowana jest konferencja wspominająca Sławka z udziałem m.in. Macieja Ratajczyka (jego przyjaciel z okresu opozycji antykomunistycznej), Przewodniczącego Klubu Parlamentarnego PiS posła Mariusza Błaszczaka oraz prof.Eugeniusza Gatnara, członka rady nadzorczej NBP. Zapewne obecni będą poza przyjaciółmi i rodziną znajomi Sławomira Skrzypka z różnych okresów – opozycji, KPN, NZS, Porozumienia Centrum, PiS i „Solidarności”, pracy w NBP. Od lipca 2010 r. tradycyjnie wspominamy wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej w miesięcznicę na mszy św. w Kościele Garnizonowym. Później udajemy się odczytać apel Klubów Gazety Polskiej pod Pomnikiem Katyńskim. To bardzo blisko dawnego mieszkania rodziców Sławka, dosłownie kilkanaście metrów.
Sławka poznałem w 1988 r. podczas jednego z licznych spotkań reaktywującego się NZS-u. Nie wiedziałem, że miał już za sobą bogatą opozycyjną przeszłość. Po drugiej stronie Placu Andrzeja jest areszt śledczy. Tam Sławek trafił po zatrzymaniu na początku stanu wojennego, jeszcze jako uczeń szkoły średniej tworząc Młodzieżowy Ruch Oporu. W latach 80-tych Sławek przez pewien czas bym liderem śląskiego oddziału KPN – wspominał o tym w swojej książce Leszek Moczulski. Poprzez struktury NZS nawiązał współpracę z Lechem Kaczyńskim. W 1988 r. był oficjalnie jedynym organizatorem reaktywacyjnego wiecu NZS Politechniki Śląskiej – gdyby milicja zaczęła aresztować pozostali mieli się rozejść.
W 1990 r. krótko pracował w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Wspólnie z Przemysławem Gosiewskim organizował struktury Porozumienia Centrum pracując w biurze organizacyjnym. W 1992 r. został wybrany podczas zjazdu wojewódzkiego PC w Katowicach delegatem na Kongres PC. Kongres PC powołał Sławka w skład Naczelnej Rady Politycznej PC. W 1993 r. Sławomir Skrzypek kandydował na posła w nieudanych dla całej prawicy wyborach. Później pracował w NIK pod kierownictwem Lecha Kaczyńskiego. W wyjątkowo nieciekawym dla nas 1995 r. wyjechał na stypendium do USA. Jeszcze gdzieś leży kilka jego starych listów. Wrócił do Polski tuż przed wyborami w 1997 r., zwycięskimi dla Akcji Wyborczej Solidarność. Pracował w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i zarządzie PKP. Jednak do wielkiej polityki trafił w 2002 r obejmując funkcję wiceprezydenta Warszawy. Funkcja prezesa Narodowego Banku Polskiego była ukoronowaniem jego aktywności.
Z wyjątkiem okresu aktywności w PC po 1989 r. Sławek był raczej państwowcem, człowiekiem zaangażowanym w odbudowę niepodległego państwa polskiego. Dokładnie tak jak formułował to program podziemnego NZS. Opuścił Katowice w 90-tych latach i niestety nie zawsze dostrzegano, że wywodził się z naszego regionu. Ostatni raz widzieliśmy się w 2010 r. na jakimś oficjalnym spotkaniu organizowanym przez NBP.
Sławek potrafił połączyć antykomunistyczną przeszłość z profesjonalizmem w służbie publicznej w nowej Polsce. Takie postacie, jako wzór dla młodego pokolenia warto przypominać, nie tylko w Katowicach.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/186310-upamietnienie-slawomira-skrzypka-takie-postacie-jako-wzor-dla-mlodego-pokolenia-warto-przypominac-nie-tylko-w-katowicach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.