Według byłego prezydenta Lecha Wałęsy dialog między Majdanem a ukraińską władzą nie jest już możliwy.
Chyba nie, bo każdej ze stron chodzi już tylko o to, by wyeliminować przeciwnika. To władza ma narzędzia gwałtu i właśnie ich użyła
- powiedział Wałęsa w rozmowie z Polska The Times, który jest oburzony tym, że nie każdy docenia polskie osiągnięcie niepodległości i Okrągły Stół.
Nie wszyscy tak myślą. Proszę posłuchać tych z Torunia - stale mnie lżą i mają pretensje. Okrągłym Stołem, a szczególnie Magdalenką straszą naród! Gdy ruszałem do Okrągłego Stołu, w stoczni popierało mnie ze sto pięćdziesiąt osób, a wokół krążyły samochody z uzbrojonymi zomowcami. I co? Miałem powiedzieć generałowi Kiszczakowi, że go aresztuję i zdekomunizuję?! Ludzie, weźcie młotki i stuknijcie się w głowy!
- mówi we właściwym sobie tonie pan prezydent. A o atakach na siebie dodaje:
Denerwują mnie te oskarżenia o zmowę elit i zdradę w Magdalence. Wyjaśnię to na przykładzie: jest Sejm i prezydium Sejmu, jest rząd i jakieś wąskie grono, które podejmuje bieżące decyzje. Przy Okrągłym Stole i podstolikach siedziało mnóstwo ludzi, nie sposób było się porozumieć, więc Magdalenka była rodzajem prezydium. Jaka to zdrada? Osiągnęliśmy maksimum. Wiedzieliśmy, że chcą nas przechytrzyć, i patrz pani, nagrali nas z tymi kieliszkami w rękach! To było chamstwo, o które mam pretensje do generała Kiszczaka. Dziwię się, że księża, którzy z nami tam byli, nie prostują. Przez całą Magdalenkę wypiłem najwyżej trzy kieliszki po dwadzieścia pięć gram
- wspomina Lech Wałęsa. Według niego takie „spiski” utrudniają Polsce spojrzenie w przyszłość.
(…) myślmy o tym, jak urządzić Polskę w XXI wieku, jak sprawić, by - cytując klasyka - Polska była silna, a ludziom żyło się lepiej
- powiedział Wałęsa. Ciekawe, czy wiedział, że właśnie klasykiem nazwał Edwarda Gierka?
Oceniając program PiS (którego, jak przyznał nie zna) zastanawia się były prezydent, skąd Kaczyński znajdzie pieniądz na jego realizację.
Jeśli rzeczywiście znalazł i pokaże mi te pieniądze, to ja jestem gotowy zapisać się do PiS! I pierwszy będę je rozdawał
- deklaruje Wałęsa. O obiecanych przez siebie stu milionach mówi oszczędniej.
Pomysł dotyczył sprawiedliwej prywatyzacji Polski. Chciałem przez pożyczki uwłaszczyć społeczeństwo. Żeby nie mówiono dziś, jak ci z Torunia, że rozkradziono majątek narodowy, że Żydzi, że Niemcy, że tajni współpracownicy, cykliści i inni. Chciałem - powtórzę - uruchomić sprawiedliwą prywatyzację, a że nie można nic rozdawać, więc to miała być pożyczka. Wyśmiano mnie i mamy to, co mamy
- podsumowuje były prezydent.
Ma też Wałęsa wyrobione zdanie o Sławomirze Cenckiewiczu, autorze książki „Wałęsa - człowiek z teczki”.
Proszę pani, co on wypisuje? Na przykład, że powtarzałem klasy. Żadnej klasy nie powtarzałem, nawet prawo jazdy zdałem za pierwszym razem. O tym sikaniu już nie wspomnę. Mówi pani, że to nieważne rzeczy? A ja uważam, że jeśli ktoś zmyśla w sprawach drobnych, to może kłamać też w sprawach istotnych, i taka jest ta książka. Spotkam się nim w sądzie. (…) Nie mogę pozwolić na kłamstwa! Jeśli tacy historycy piszą historię Polski, to zostanie po nas historia widziana oczami starych ubeków w rodzaju dziadka pana Cenckiewicza. To jego perspektywa
- straszy Wałęsa.
Złą perspektywę, zdaniem Wałęsy maja także ci, którzy kwalifikują filmy do konkursu Oscarowego, do którego film Wajdy o Wałęsie się nie dostał.
Moim zdaniem Amerykanie nie zrozumieli tego filmu. Obalenie komunizmu to skomplikowana sprawa, więc nawet trudno im się dziwić.(…) W Polsce są ludzie, którzy do dziś nie pojmują, co się stało i jak się to stało, więc czy możemy wymagać tego zrozumienia od Amerykanów?
- pyta nieco zasmucony bohater. O innym bohaterze, pułkowniku Kuklińskim mówi natomiast tak:
(…) bohater jak na tamte czasy, ale w żadnym wypadku nie wzór do naśladowania! Proszę to podkreślić
- podsumowuje Wałęsa i zaznacza, że Kuklińskiemu nie należy się Order Orła Białego.
źródło: polskatimes.pl/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/186219-dziwne-nastroje-walesy-czarno-widzi-ws-ukrainy-nie-przyznaje-sie-do-zdrady-w-magdalence-straszy-cenckiewicza-cytuje-klasyka-gierka-i-zapowiada-ze-zapisze-sie-do-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.